Radna opuszcza Beatę Klimek. Czy to początek rewolucji?

W ostrowskim samorządzie doszło do znaczącego wydarzenia politycznego. Radna miejska Elżbieta Grochowska, znana również jako lokalna przedsiębiorczyni prowadząca restaurację na Zębcowie, ogłosiła swoje odejście z Klubu Radnych skupionego wokół Beaty Klimek. Decyzję tę przedstawiła w oficjalnym oświadczeniu, w którym podkreśliła, że kierowała się „głosem serca i uczciwości wobec mieszkańców”.

„Moment graniczny” – radna tłumaczy odejście

W uzasadnieniu Grochowska wskazała, że coraz częściej odczuwała rozbieżność między tym, co deklarowała swoim wyborcom, a kierunkiem działań klubu.

– „Coraz częściej odczuwałam dysonans między tym, co mówiłam wyborcom, a tym, co miałam obowiązek popierać jako członkini klubu” – napisała.

Jak podkreśliła, kluczowym impulsem do odejścia były m.in.:

– kolejne podwyżki obciążeń dla przedsiębiorców,

– wzrost kosztów dla mieszkańców,

– oraz wniosek o podwyższenie uposażenia dla prezydent Beaty Klimek.

– „To był dla mnie moment graniczny” – zaznaczyła radna. Jej zdaniem decyzje te są sygnałem, że „interesy mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców nie zawsze stawiane są na pierwszym miejscu”.

Grochowska podkreśliła również, że mandat radnej traktuje jako zobowiązanie nie wobec struktur politycznych, ale wobec mieszkańców. Od teraz będzie pełnić funkcję radnej niezależnej.

Co oznacza odejście Grochowskiej dla układu sił w Radzie Miejskiej?

Decyzja radnej natychmiast wywołała pytania o stabilność większości prezydent Beaty Klimek w Radzie Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Choć oficjalnych komentarzy ze strony klubu jeszcze nie ma, polityczne konsekwencje mogą być istotne – zwłaszcza jeśli klub prezydent traci przewagę, która gwarantowała mu sprawne przeprowadzanie głosowań.

W polskim samorządzie utrata stabilnej większości nie oznacza automatycznie powołania komisarza. Aby do tego doszło, musiałoby nastąpić odwołanie prezydenta w referendum lub sytuacja paraliżu instytucjonalnego, np. konsekwentne nieuchwalenie budżetu.

Odejście jednej radnej samo w sobie nie przesądza o takim scenariuszu. Może jednak:

CZYTAJ  Damian Grzeszczyk odwołany z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Polityczne trzęsienie ziemi po odejściu radnej Grochowskiej

– utrudnić prezydent Klimek uzyskiwanie poparcia dla kluczowych uchwał,

– zwiększyć znaczenie radnych niezależnych i opozycji,

– wprowadzić większą nieprzewidywalność w głosowaniach.

Jeśli w Radzie narastałoby napięcie, a kolejne osoby decydowałyby się na odejście z klubu, to dopiero wtedy można byłoby mówić o poważnym kryzysie większości. Na tym etapie zdarzenie jest sygnałem ostrzegawczym, ale nie jednoznacznym początkiem drogi do komisarza.

Odejście Elżbiety Grochowskiej to niewątpliwie znaczący polityczny sygnał – nie tylko dla obozu prezydent Beaty Klimek, ale i dla całego samorządu Ostrowa Wielkopolskiego. Radna deklaruje dalszą pracę „po stronie mieszkańców”, a jej decyzja może zachęcić do podobnych kroków inne osoby czujące narastające rozbieżności wewnątrz klubu.

Czy to początek większych zmian w układzie sił? Na razie za wcześnie na jednoznaczne wnioski, ale z pewnością sytuacja w Radzie będzie uważnie obserwowana zarówno przez lokalnych polityków, jak i mieszkańców miasta.

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej odwołano przewodniczącego Damiana Grzeszczyka. Wniosek przeszedł jednym głosem, co wskazuje na utratę większości przez radnych sympatyzujących z Beatą Klimek.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marian
25 minut temu

Radna czy bezradna to już nie istotne ale pamiętajcie każda podwyżka czy ZUS czy podatku to koszta dla przedsiębiorcy a w następnym roku będzie jeszcze gorzej. Zakłady duże będą się zamykały, dzieliły na mniejsze spółki aby można było przetrwać. Ale ile takie przetrwanie może trwać? Kiedyś ucho się urwie ludzie mają kredyty mieszkaniowe chcą zarabiać poświęcają swój czas wolny aby dorobić bo za mało, dziwicie się że rodzice nie mają wglądu na dzieci? No jak mają mieć skoro tyrają po dwie zmiany aby opłacić rachunki a rada tylko podnosiła wszystko i teraz jest to co jest. Nie ma uczciwych polityków i nie będzie już, zapomnijcie o lepszym życiu w Ostrowie tu się kończy wszystko.

Jozef
34 minut temu

To bylo do przewidzenia ,radna znana z takiego postepowania odnosnie rewolucji zmiam korzystnych dla niej samej.Teraz szukac chce poparcia wśród mieszkańców Zebcowa, czy otrzyma zobaczymy.Nowe wybory pokaza czy startujac jako niezalezna ,zdobedzie ponownie mandat radnej Miasta Ostrowa Wlkp z wspanialego osiedla Zębców.

Emeryt 2
46 minut temu

Na zdjeciu jest na transparent Tanie cieplo???2222

Damian.
1 godzina temu

No za chwilę cały urząd Ostrowski się rozsypie, klimkowa czasem może nie doczekać końca kadencji 🤣

mydlenie oczu
1 godzina temu

Po prostu przygotowuje grunt pod wybory na prezydenta miasta. Ściema wyczuwalna jak wysypisko na jej dzielnicy.

Stasiu
1 godzina temu

To ta sama radna co już kiedyś zmieniała barwy? I wy na nią głosujecie po raz kolejny???

Kwk
1 godzina temu

Ta pani w każdej kadencji ma problemy z samoidentyfikacją, jest całkowicie niewiarygodną osobą.

Mari
1 godzina temu

Brawo! Gratulacje za odwagę. Długo to trwało, ale ważne,że nadeszło opamietanie i postawienie się po stronie mieszkańców Ostrowa

22
0
Napisz co o tym sądziszx