Potrącenie dziecka na Paderewskiego (ZDJĘCIA)

Mieszkam na osiedlu paderewskiego smigielskiego w poblizu tego przescia. Pragnę poinformowac ze to co dzieciaki na osiedlowym placu zabaw notabene za duzym wyprawiaja to sie nie miesci w glowie.. drą sie w nieboglosy biją sie potracaja nawzajem i nie tylko rowerami . Bez opieki rodzicos . Ridzice biora na bachory 800 plus i siedza w domach pewnie sie ruch.. ją. Niech sie ru…ale bachory nie beda dominowac wspomnianego placu bo bede wnioskowac o likwidacje placuu na rzecz parkingu. Parking mial byc ale debile co sie ruch. Zablokowali jego budowę

Cała ulica Paderewskiego to jakiś żart. Jest tam co najmniej kilkanaście przejść dla pieszych, a mimo to ludzie przechodzą gdzie chcą – czy to od strony straganów, czy od kościoła – często nawet bez zerkania na drogę. Kierowcy potrafią otworzyć drzwi i wysiąść z zaparkowanych aut bez żadnego rozejrzenia się. Do tego słońce potrafi tam tak oślepić, że momentami prawie nic nie widać, a co dopiero skupić się na tym całym zamieszaniu. Wyjazd z osiedlowych parkingów bez ryzyka, że nagle na masce znajdzie się hulajnoga albo rower, też graniczy tam z cudem.

Gdzie są k..wa rodzice tych bachorów bo to co oni rowerzyści i te jełopy na hulajnogach elektrycznych robią na drogach to istny cyrk myślicie że samochód sie w miejscu zatrzyma? Jebnijcie sie w koncu w łeb i zacznijcie myśleć na tych przejściach albo jak bez pasów przelazicie przez drogę a nie ryjecie sie pod maske
Albo stare krypy urządzające sobie klub przyjaciół myszki miki zaraz przy przy przejściu a później cholera wie czy przechodzicie czy stoicie jak słupy i p…. licie od rzeczy