Wyrok w sprawie dewelopera, który budował osiedle bloków

Ponad dwa lata procesu, wiele godzin na sali rozpraw i lata walki o swoje prawa. W poniedziałek, 22 września, Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok w sprawie Sebastiana O., dewelopera odpowiedzialnego za fiasko budowy osiedla Dębowego.

Sebastian O. został skazany na 3 lata i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz 30 tysięcy złotych grzywny. Sąd zobowiązał go również do naprawienia szkody – wypłaty rekompensat rodzinom w wysokości od 50 do 100 tysięcy złotych za mieszkanie oraz uregulowania należności wobec podwykonawców, sięgających od kilkudziesięciu do nawet 150 tysięcy złotych. Dodatkowo orzeczono zakaz prowadzenia działalności deweloperskiej przez 10 lat.

Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony nie pojawił się na sali sądowej.

„Trochę radości, trochę smutku”

Myślałam, że będą mniejsze, ale cała się trzęsę. Trochę radości i trochę smutku, że przez to wszystko musieliśmy przejść. Cieszę się, ale wolałabym, żeby tego nie było, wolałabym o tym zapomnieć – mówi Marta Kranc, jedna z poszkodowanych.

Sprawiedliwy, bo winny został ukarany. Ale niesprawiedliwy, bo to, co przeszliśmy, kosztowało nas zbyt wiele – zdrowia, nerwów, a czasem nawet bliskich – dodaje.

Z wyroku zadowolona jest Karolina Skrzypczyńska, adwokat mieszkańców i oskarżyciel posiłkowy. – Ten wyrok ma przywrócić pokrzywdzonym godność. Ci ludzie zaczynali swoją walkę od marszów ulicami Kalisza. Dziś mogą poczuć, że ich wysiłek nie poszedł na marne – podkreśla.

Początek problemów

Historia osiedla Dębowego sięga 2017 roku. Firma Sebastiana O. oferowała mieszkania w atrakcyjnej cenie i przyciągała wizualizacjami inwestycji przy ul. Dybowskiego i Raciborskiego. 42 rodziny zainwestowały łącznie 9 mln zł i miały wprowadzić się do nowych mieszkań w 2018 roku.

Szybko jednak pojawiły się opóźnienia. Deweloper usprawiedliwiał się brakami materiałów i pracowników. W końcu zamilkł, a na placu budowy zamiast murów zaczęły rosnąć chwasty. Oszukani założyli grupę i rozpoczęli protesty – najpierw na placu budowy, potem przed urzędem miasta i prokuraturą. Ich sprawą zajęły się media lokalne i ogólnopolskie.

CZYTAJ  Odnaleziono nastolatkę Kornelię

Prokuratura zarzuciła Sebastianowi O. m.in. wprowadzenie klientów w błąd co do możliwości finansowych i technicznych firmy oraz spowodowanie szkody w wysokości 9 mln zł.

Miasto pomogło

Gdy inwestycja upadła, do akcji wkroczył syndyk masy upadłościowej. Z inicjatywy prezydenta Krystiana Kinastowskiego budowę przejęło Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Aby dokończyć prace, mieszkańcy musieli dopłacić średnio po 100 tys. zł.

Choć droga była trudna, w 2021 roku rodziny mogły wreszcie odebrać klucze do mieszkań. Rok później zorganizowały wspólne spotkanie, podczas którego podziękowały wszystkim, którzy wspierali je w walce.

Symbol wspólnoty

Sprawa osiedla Dębowego stała się przykładem siły wspólnoty i determinacji. Oszukani mieszkańcy pokazali, że razem można nie tylko doprowadzić do końca budowę, ale także doprowadzić do odpowiedzialności winnego.

To była walka o mieszkania, ale i o godność. Dziś mieszkańcy mogą czuć, że tę godność odzyskali – podsumowuje mecenas Skrzypczyńska.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
23 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Walenty
1 miesiąc temu

Czyli rodziny licząc na mieszkanie wpłaciły łącznie 9 milionów złotych, a oskarżony ma do zapłacenia karę 30 tys. złotych? To jest normalne? tak działa prawo?

ww
1 miesiąc temu

Choć o deweloperach narosły mity to powiem fakty… w deweloperce zdażają się przypadki „byleby obniżyć koszty”, tak więc podwykonawcy potrafią stawiać ścianki działowe z… „betonu komórkowego” , gdzie od natychmiastowego przejścia z pokoju do pokoju chroni tylko tzw. „pianka”… żart?…. kto choć raz liznął budowlankę, ten wie że nie takie „kwiatki się zdarzają…. Choć ostatecznie zgodnie z prawem 😛 …. tak więc wysnuwam się z śmiałą hipotezą iż prawo budowlane nie istnieje, a sam fakt co się teraz dzieje związane jest z hmmm .grupami interesów… Innego wniosku nie jestem w stanie logicznie uargumentować…

Maniek
odpowiada  ww
1 miesiąc temu

przecież ścianki działowe z betonu komórkowego to i tak na bogato, lepiej niż płyty GK więc nie do końca rozumiem w czym problem?

ww
odpowiada  Maniek
1 miesiąc temu

płyty w takich ściankach z gk mają 2 fundamenty profilowe na górze i na dole, nie wspomnę o wypełnieniu „przestrzeni między ściankowej” mój przykład odnosi się do bloczków komórkowych ustawionych na podłodze pod +- strop ( gdzie od dołu ok, dobrze a od góry?? Dam przykład naciśnij na płytę gk w stylu nowego budownictwa, a następnie naciśnij na mur w ww. sposobie… 😛

Maniek
odpowiada  ww
1 miesiąc temu

Musi Pan/Pani sobie zdać sprawę że ściana działowa jak sama nazwa wskazuje dzieli pomieszczenia i ma stać „luźno” ale musi być zakotwiczona w ściany nośne czyli krótko mówiąc mają na nią nie działać naciski stropów i ma nie przenosić obciążeń budynku dlatego na górze takiej ściany pozostawia się szczelinę i wypełnia ją pianką żeby strop mógł pracować. Na to przychodzi później tynk i wszystko gra…

Taka sama sytuacja jest przy gips kartonie, mówi Pan/Pani że przy takich ściankach są profile poziome montowane do podłogi i sufitu – ok, to prawda ale profile główne czyli te pionowe muszą posiadać ok. 0.5/1cm luzu oraz same płyty też przykręca się z luzem więc nadal nie jest to konstrukcja robiona na sztywno.

Warto się trochę wysilić i zagłębić w temat czemu coś jest robione tak a nie inaczej zanim zacznie się komentować i pisać swoje mądrości które nie mają żadnego potwierdzenia w prawdziwym życiu.

True
1 miesiąc temu

Patodeweloperzy są chronieni w tym kraju. Kampania wyborcza rudego i czaskoskiego- obie finansowane przez deweloperów…

Obywatel
odpowiada  True
1 miesiąc temu

Co za brednie wypisujesz d..ilu.

True
odpowiada  Obywatel
1 miesiąc temu

Prawda boli komuszku?

MM
odpowiada  True
1 miesiąc temu

I dlatego właśnie stają przed sądem? I dostają wyroki? Niezła ochrona, lepsza niż za Ziobry…

Lolek
odpowiada  True
1 miesiąc temu

Spytaj może sfinansują ci leczenie!

23
0
Napisz co o tym sądziszx