Powstaną nowe zbiorniki retencyjne

Na terenie Szkoły Podstawowej nr 7 im. Generała Józefa Bema w Ostrowie Wielkopolskim rozpoczną się prace związane z budową dwóch nowoczesnych, podziemnych zbiorników retencyjnych na deszczówkę. Umowa na realizację tego zadania została już podpisana.

Każdy ze zbiorników będzie miał pojemność 10 m³ i zostanie wyposażony w system monitoringu poziomu wody. Projekt obejmuje także budowę pompowni oraz czterech punktów czerpalnych, które umożliwią wygodne wykorzystanie zgromadzonej deszczówki do podlewania zieleni wokół szkoły.

Zrównoważone gospodarowanie wodą to inwestycja w przyszłość Ostrowa Wielkopolskiego. Dzięki programowi „Deszczówka” nie tylko ograniczamy skutki suszy, ale też pokazujemy dzieciom i młodzieży, jak ważna jest troska o środowisko – podkreśla wiceprezydent miasta Mikołaj Kostka.

Wartość inwestycji przekracza 310 tysięcy złotych, z czego blisko 150 tysięcy zł pochodzi z dotacji Samorządu Województwa Wielkopolskiego w ramach programu „Deszczówka”. Zakończenie prac przewidziano na koniec października tego roku.

Nowe zbiorniki przy SP nr 7 to kolejna instalacja tego typu w Ostrowie Wielkopolskim. Podobne rozwiązania funkcjonują już m.in. przy Przedszkolach nr 1, 3 „Jaś i Małgosia”, 11 „Calineczka”, 14 „Maluszek” oraz przy Szkole Podstawowej nr 4.

Program „Deszczówka” wspiera samorządy w przeciwdziałaniu skutkom suszy i promuje ekologiczne wykorzystanie wód opadowych w przestrzeni miejskiej. Dzięki takim inwestycjom Ostrów Wielkopolski konsekwentnie rozwija zielono-niebieską infrastrukturę i wzmacnia edukację ekologiczną najmłodszych mieszkańców.

Zadanie współfinansowane jest przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego w ramach programu pn. „Deszczówka”.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Morsowe Halloween i kąpielą deszczu (ZDJĘCIA)
25 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Złote zbiorniki
1 miesiąc temu

Ja mam tylko jedno pytanie – a mianowicie z czego te zbiorniki, ze złota ?!
Rozbój w biały dzień !

Polak
1 miesiąc temu

Pany, toć to kpina. Dwa zbiorniki betonowe po 10m3 koło Pleszewa kosztują 6500zł. Prace ziemne niech kosztują pięć razy tyle. A to nie jest ponad 300.000. Kto wiedział o przetargu, ile firm startowało do przetargu? gdzie jest CBA? Łatwo się wydaję państwowe czyli niczyjej…

Krzysztof
odpowiada  Polak
1 miesiąc temu

Naszej naszej klasy.

Antoni Moczymorda
1 miesiąc temu

No proszę, dwa nowiutkie podziemne zbiorniki o pojemności 10 metrów sześciennych każdy, czyli wielkości dużej wanny, za ponad 310 tysięcy złotych! To chyba najdroższy basenik na deszczówkę w Polsce. Idealny do podlewania kwiatków wokół szkoły, bo na więcej tej wody zwyczajnie nie wystarczy.
A co z poważną retencją i zatrzymaniem pierwszej fali ulew? Cóż, jeśli ktoś liczy, że te dwa minizbiorniki zatrzymają gwałtowną falę deszczu pędzącą ulicami, to chyba mieszka na innej planecie. To raczej symboliczne ruchy zrobione pod publiczkę i ekologiczną edukację dzieci, niż konkretna walka z podtopieniami. Bo w Ostrowie Wielkopolskim prawdziwe problemy z wodą to nie są kilka metrów sześciennych wody zamkniętej w wannie, tylko brak POWAŻNEJ retencji, dużych zbiorników i sprawnej infrastruktury, które powstrzymałyby pierwszą falę nawałnicy.
No i wisienka na torcie: miasto nie ma żadnej spójnej retencji, a mimo to z ochotą wydaje zgody na podłączanie deszczówki z nowych terenów inwestycyjnych do starej, przeciążonej kanalizacji burzowej. Świetny pomysł, prawda? Zamiast rozwiązywać problem, dokłada się kolejne litry wody do i tak już straszliwie przepełnionych rur. To jak dolewanie oliwy do ognia, tylko zamiast ognia mamy powódź.
A co najlepsze – wygląda na to, że osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy chyba na lekcjach takich przedmiotów jak meteorologia, hydrologia, inżynieria przeciwpowodziowa czy zarządzanie kryzysowe notorycznie opuszczały zajęcia. Bo gdyby nie, to pewnie wiedziałyby, że mały zbiornik na deszczówkę to nijak nie zaspokoi potrzeby miasta i że podłączenie nowych inwestycji do starej kanalizacji to jak zapraszanie deszczu na basen. Ale cóż, wszyscy mamy swoje hobby – ich chyba było unikanie tych zajęć.
Podsumowując, możemy podlewać kwiatki i chwalić się programem „Deszczówka”, ale prawdziwe problemy miasta z wodą pozostają nierozwiązane. Dopóki nie pojawi się większa, mądra i skuteczna retencja oraz nowoczesna kanalizacja, Ostrowianie będą się topić przy pierwszym większym deszczu. Ta inwestycja to bardziej pokazówka i lekcja dla dzieci niż skuteczna walka z żywiołem. Jeśli ktoś liczy, że dwa baseniki powstrzymają deszczowe tsunami, to chyba śni na jawie. Ale hej, przynajmniej kwiatki będą miały co pić!

Fent
odpowiada  Antoni Moczymorda
1 miesiąc temu

Ty Wojtek weź się lepiej za swoją robotę, udajesz modrego

Przyrodnik
odpowiada  Fent
1 miesiąc temu

Modre to są tataraki nieuku jeden taki.

Na zdjęciu
1 miesiąc temu

Co to za dziadek?

Walisiak
1 miesiąc temu

Zbiorniki po 10m3???? Toż to chyba kpina – w metrach to 4,0 x 2,5 x 1,0 to taka trochę większa wanna. I każdy za 150 tysięcy?????? Ludzie – gdzie my żyjemy?

ja
odpowiada  Walisiak
1 miesiąc temu

Ano paru urzędasów chce w łapę z tego. To co się dziwisz.

Dyszcze nie spokojne
1 miesiąc temu

A studzienek burzowych odpowiedzialnych za odbiór wód opadowych z ulic jak nie czyszczą tak nie czyszczą bo po co …

On
1 miesiąc temu

Dwa zbiorniki za ponad 300tys zł ??
Ludzią oferują dofinansowanie na to samo w kwocie kilku tys a ’ znajoma firma ’ zarobi kilkaset !!! Złodziejstwo w biały dzień !!

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by On
Agata
odpowiada  On
1 miesiąc temu

Ludzią????????????????

oo
odpowiada  On
1 miesiąc temu

Noooo, przy cenie około 6 zł za m3 wody ogrodowej ,to jest jakieś 51 600 m3, zakładając że zbiornik będzie miał 20m3 ,musiałby napełnić się 2580 razy ,przy coraz mniejszych rocznych opadach deszczu i bezśnieżnych zimach to będzie jakieś ……. 1000lat!!!

Mieszkaniec wioski smerfów
1 miesiąc temu

Przy byłej sp.nr 4 na Królowej Jadwigi? Bez jaj, przecież z tyłu jest ul. Harcerska i ciągle jest zalewana. I będzie tak zawsze bo rzeka Struga ma zbyt wąski przepust i przy silnych opadach woda po prostu wybija. Podobnie jest na Bojanowskiego i Konopnickiej, ten temat będzie wracał.

Mieszkaniec osiedla
1 miesiąc temu

Nie mam nic do zbiorników ale niech lepiej wladze miasta i rada osiedla pomyślą nad powiększeniem parkingu kolo szkoły i ośrodka zdrowia. Sąsiednie ulice pozastawiane samochodami ze nie ma jak przejechać a parking przed szkołą na kilka samochodów.

Danuta
odpowiada  Mieszkaniec osiedla
1 miesiąc temu

Jaki jest związek między zalewaniem osiedli a powiększeniem parkingu? Czy większy parking przyjmie więcej wody? Osobiście wątpię, bo z reguły jest wyasfaltowany albo wybetonowany.

Kolega Mariana
1 miesiąc temu

Mikołaj k. – jak apelacja???

25
0
Napisz co o tym sądziszx