Dwa wypadki motocyklistów. Jeden nie żyje (z REGIONU)

Do dwóch wypadków motocyklistów  jednego dnia w sąsiednim powiecie milickim. Jeden z nich zakończył się tragicznie. 

Niedziela okazała się wyjątkowo dramatyczna na drogach powiatu milickiego. Tego dnia doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem motocyklistów. Niestety, jeden z nich zakończył się śmiercią 51-letniego mieszkańca Sycowa. Drugi – w centrum Milicza – spowodował obrażenia u 16-letniego kierowcy jednośladu.

Wypadek w centrum Milicza

Pierwsze zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 17 na ulicy Krotoszyńskiej w Miliczu. Samochód osobowy marki Renault Megane, prowadzony przez 20-letnią mieszkankę Rawicza, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Jadący za nim 16-letni motocyklista ze Zdun, kierujący Yamahą, nie zachował bezpiecznego odstępu i uderzył w tył pojazdu.

W wyniku zderzenia nastolatek przewrócił się na jezdnię, doznając obrażeń nogi. Został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pojazdy uczestniczące w wypadku zostały przekazane właścicielom po zakończeniu oględzin. Policja zwraca uwagę, że młody motocyklista uzyskał uprawnienia do prowadzenia lekkiego motocykla zaledwie dwa dni przed wypadkiem, co mogło przyczynić się do jego braku doświadczenia na drodze.

Tragiczny wypadek pod Czarnogoździcami

Do drugiego zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 18 na drodze wojewódzkiej pomiędzy Wierzchowicami a Czarnogoździcami. 51-letni mieszkaniec Sycowa, jadący ciężkim motocyklem marki Yamaha w kierunku Milicza, na łuku drogi prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków i stracił panowanie nad pojazdem. Motocykl zjechał na pobocze i przewrócił się na pobliskim polu uprawnym.

Obrażenia, jakich doznał motocyklista, okazały się śmiertelne. Mężczyzna zginął na miejscu, a w zdarzeniu nie uczestniczyły inne pojazdy ani osoby. Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz biegły z zakresu badania przyczyn wypadków drogowych. Decyzją prokuratora ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Motocykl zabezpieczono na policyjnym parkingu.

CZYTAJ  Szaleńczy rajd Oplem po Ostrowie! Mógł doprowadzić do tragedii (WIDEO)

Policja apeluje o ostrożność

Oba zdarzenia są przedmiotem postępowań prowadzonych przez policję. Funkcjonariusze ponownie apelują do motocyklistów o rozwagę i dostosowywanie prędkości do warunków drogowych.

– Motocyklistów nie chronią poduszki powietrzne czy inne systemy bezpieczeństwa, które mają kierowcy samochodów. W zderzeniu z innym pojazdem ryzyko poważnych obrażeń jest zdecydowanie większe – przypominają policjanci.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Robert Pasik
2 godzin temu

Młody nauczy się dostosować do warunków drogowych i przestrzegać przepisy. A tu kierowca 51 lat ktoś by pomyślał rozważny facet??? Nic podobnego zachowanie motocyklistów to totalne dno, nie potrafią się zachować na drodze, brak kultury jazdy i wyobraźni. I tak kończą jak ten. Mam nadzieję że wątroba, nerki, płuca to udało się odzyskać ???

Naglica
3 godzin temu

Ten 51 latek na motorze to go szpryca na pewno zabiła.

kwrcgjk
odpowiada  Naglica
1 godzina temu

kij mu w tyłek…cwaniaczek się doczekał swego końca

To
3 godzin temu

Super jednego z…a mniej

ioygfx
odpowiada  To
1 godzina temu

też się cieszę …!

5
0
Napisz co o tym sądziszx