4 osoby nie żyją. Osobówka wjechała pod pociąg (REGION)

W piątkowe popołudnie doszło do tragicznego wypadku na strzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Borówiec (gm. Kórnik, woj. wielkopolskie). Samochód osobowy marki BMW wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg POLREGIO relacji Łódź Kaliska – Poznań Główny.

Autem podróżowały cztery osoby – dwóch mężczyzn i dwie kobiety w wieku około 80 lat. Niestety, wszyscy zginęli na miejscu. Jak poinformował młodszy inspektor Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, do zdarzenia doszło w leśnym rejonie przejazdu kolejowego w miejscowości Dachowa, tuż obok Borówca.

W chwili wypadku w pociągu znajdowało się około 180 pasażerów. Żaden z nich nie odniósł obrażeń.

PKP poinformowało o poważnych utrudnieniach w ruchu kolejowym na odcinku Gądki – Pierzchno. Ruch pociągów został wstrzymany, wprowadzono zastępczą komunikację autobusową. Wybrane składy PKP Intercity kierowane są trasą okrężną. Przewoźnicy apelują o cierpliwość i przepraszają za utrudnienia.

Policja i prokuratura prowadzą czynności mające ustalić dokładne okoliczności tragedii.

Około trzech lat temu na tym samym przejeździe zginęły 2 osoby.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Po zderzeniu auto wpadło w posesję (ZDJĘCIA)
19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Iza
1 miesiąc temu

Jest mi smutno widząc jak skończyli życie moja ciocia i wujek. To nie wiek 80 lat a 66 . Przejście słynie z tego że nic tam nie widać , to nie jest pierwszy wypadek ! ….. Już zginęły tam inne osoby o do cholery nic nie zrobili. Wujek się zatrzymał ale tam nie widać nic .
Nie oskarżacie nie hejtujcie czytają wasze komentarze dzieci i wnuki . Dlaczego każdy jest ekspertem jak było . To nie byli emeryci co ledwo chodzili a prężnie ludzie !!!!!!
Zanim napiszesz zastanów się proszę !
C dlaczego ten przejazd jest tak niebezpieczny a nadal nie ogrodzony do cholery . Ile osób ma zginąć zanim coś zrobisz jeden z drugim
Przykro mi że Was już nami nie ma i nie będzie nigdy !

Pis
1 miesiąc temu

80 lat i jazda samochodem Halo !!

Pis
1 miesiąc temu

Brawo seniorzy !!!oni nauczeni jak dawniej jak to się końmi jezdziło 😆ale te koła z banki kupił bym 🤪

Iza
odpowiada  Pis
1 miesiąc temu

Zastanów się co piszesz

M43
1 miesiąc temu

Przejazd jest strzeżony przez SSP. Brakuje mu tylko widoczności (zasłaniają drzewa i gałęzie) oraz słaba nawierzchnia drogi.

Abc
odpowiada  M43
1 miesiąc temu

Nie ma SSP tylko stop , pisz prawdę

Gimbo
1 miesiąc temu

Pierwszy raz czytam aby w zderzeniu Auta z Pociągiem Życie straciło Czterech Starszych Ludzi Według Mnie jedną z przyczyn mógł być stan Zdrowia Kierowcy

M43
odpowiada  Gimbo
1 miesiąc temu

Pozostaw ustalenie przyczyn odpowiednim (ekspertom) ludziom. Domysły pozostaw dla siebie.🤔

...
1 miesiąc temu

Szok !

Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

Ciekawe ilu ludzi zginęło ile zostało kalekami w wypadkach na przejazdach kolejowych które kiedyś były wyposażone w zapory z droznikiem a które usunięto dla oszczędności przez ostatnie 15 lat. Ciekawe by były te statystyki koszt zatrudnienia dróżników ,koszt serwisu zapor na koszty wyjazdów służb ratowniczych koszty leczenia poszkodowanych sanatoria renty, renty dla dzieci zabitych renty wdowie,młody człowiek który ginie na przejeździe może pracować następne 50 lat i płacić podatki i zarabiać na państwo,dziwne są te niby oszczędności

M43
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

„Ciekawe ilu ludzi zginęło ile zostało kalekami w wypadkach na przejazdach kolejowych które kiedyś były wyposażone w zapory z droznikiem a które usunięto dla oszczędności przez ostatnie 15 lat”.”
Jak na ówczesne natężenie ruchu drogowego i kolejowego (nie porównywalne z obecnym to zginęło lub zostało rannych bardzo dużo

M43
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

Ps. Urządzenia automatyczne są o wiele bardziej bezpieczne od czuwającego na przejeździe człowieka, który jak każdy z nas, posiada swoje słabości. 🤔

Bartek Ibron
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

Hej,Hej 😳 Zapytaj kto się tym przejmuje? Zadaj pytanie rządzącym, dziś żaden błazen Ci nie odpowie bo nikt nie wie ilu tak naprawdę ginie dziennie. Takich statystyk nikt nie kontroluje. W Polsce od 15 lat nic się nie zmieniło po za rządami . Mieliśmy starego idiotę rządził przez 8 lat??? Gdzie doszliśmy. Teraz mamy rząd ale mamy kij w szprychy włożony zwany Karolkiem który zachowuje się jak zachowuje, nie potrafi nic nawet się wypowiedzieli bo z jakiej wywodzi się narracji??? No kibolskiej zobaczcie jak tacy ludzie się zachowują. Macie Bakiewicza debila, obstawia się takimi właśnie ludźmi. Jemu taki prezydent pasuje. A jak by był prezydentem wszystkich Polaków i dał by umiar to co opowiada stary cap tylko by słuchał narodu to było by fajnie ale jest ze wszystkim na nie i debilizm Polaków jest na podobnym poziomie .

Polak Patriota
odpowiada  Bartek Ibron
1 miesiąc temu

ta stara ubecka lesbija babcia Kasia też tak smuci pewnie jesteś na jej poziomie , a gdzie dojdziemy z tymi zdradzieckimi mo..ami typu Tusk i reszta tej liberalnej lewicowej bandy , przed rozbiorami też rządziła podobna banda co się sprzedała za ciepłe posadki

75thecrow
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

Jak by stosowali się do przepisów nie zginął by nikt. Widzisz nawet gdy są rogatki czy ssp kierowcy nadal wjeżdżają jak debile na czerwonym świetle na przejazd. Nie powinno być żadnych rogatek idioci by wyginęli sami a reszta by się nauczyła aby przed przejazdem zawsze się zatrzymać i upewnić czy nie zbliżać się poć.

Macanos
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

G—o prawda. W sumie utrzymanie droznikow wychodzi dużo więcej. Dla ZUSu korzysc jest z likwidacji emerytów. Starsi ludzie którzy zginęli już nie są potrzebni dla nikogo. Przykro mi to pisać ale taka jest prawda. Życie lud, kie nic nie znaczy w porównaniu z biznesem.

Syn gromu
odpowiada  Jesteśmy oszukiwani
1 miesiąc temu

Masz rację, te „oszczędności” na dróżnikach i zaporach to strzał w kolano. W 2023 roku na przejazdach kolejowych zginęło 39 osób, a w 2024 już 49, głównie na tych bez zabezpieczeń. Koszt dróżnika to jakieś 150-200 tys. zł rocznie, a wypadki kosztują państwo miliony – leczenie, renty, straty podatkowe. Gdzie tu sens? Statystyk dokładnych brak, ale widać, że likwidacja zapór to pozorna oszczędność.

Jajcarz
1 miesiąc temu

ZUS się cieszy.

M43
odpowiada  Jajcarz
1 miesiąc temu

A najlepszy ubaw sądząc po wpisie, to masz Ty?

19
0
Napisz co o tym sądziszx