Rzucił się na szyję policjanta

Niemal w samo południe spokojne centrum miasta zamieniło się w arenę brutalnego ataku. 40-letni mieszkaniec gminy Jarocin przyszedł w pobliże jednego z bankomatów i rzucił się na szyję niczego niespodziewającego się mężczyzny. Nie wiedział jednak, że jego ofiarą padł… policjant po służbie!

Według relacji świadków, dramat rozegrał się błyskawicznie. 50-letni funkcjonariusz, będący poza godzinami pracy, przyszedł do bankomatu, by wypłacić gotówkę. W tym momencie do pomieszczenia wtargnął napastnik, który z impetem rzucił się na niego od tyłu, obejmując szyję i próbując wyrwać pieniądze. Policjant stawiał opór, jednak agresor nie odpuszczał – doszło do szarpaniny, w trakcie której pokrzywdzony uderzył głową o ścianę i obaj wypadli na zewnątrz.

Dusił go, mimo że wiedział, kim jest ofiara

Na oczach przechodniów, 40-latek kontynuował atak. Siadł na powalonym mężczyźnie i zaczął go dusić. Funkcjonariusz zdołał kilkukrotnie krzyknąć, że jest policjantem – jednak napastnik nie tylko nie przestał, ale wręcz nasilił swój atak. Świadkowie stali zszokowani… aż do momentu, gdy z pomocą ruszył pracownik Urzędu Miejskiego. Dzięki jego błyskawicznej reakcji udało się obezwładnić agresora i utrzymać go na miejscu aż do przyjazdu patrolu.

Recydywista z Jarocina zatrzymany – sąd nie miał wątpliwości

Sprawcą ataku okazał się 40-letni mężczyzna znany już miejscowej policji z wcześniejszych przestępstw. Został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie – po analizie monitoringu miejskiego i nagrań z bankomatu – usłyszał dwa poważne zarzuty: usiłowania rozboju oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

Za te przestępstwa grozi mu nawet 15 lat więzienia. W czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego – trafił do aresztu tymczasowego na 3 miesiące.

Jarocin w szoku. „To mogło skończyć się tragedią”

– Gdyby nie szybka interwencja urzędnika, moglibyśmy mówić dziś o śmiertelnym przypadku – komentuje jeden ze świadków. – Ten człowiek nie reagował na nic. To cud, że funkcjonariusz wyszedł z tego z życiem.

CZYTAJ  Świadkowie Jehowy wypełnią halę Arena

Policja apeluje do mieszkańców o czujność i podkreśla: każda reakcja świadka ma znaczenie. Tym razem to właśnie ona przesądziła o losach dramatycznej sytuacji.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Syn Gromu
24 dni temu

Gdyby zaatakował zwykłego obywatela to nie byłoby aresztu i nadal byłby tylko „znany policji”.

Marek
24 dni temu

Teraz wyobraź sobie sytuację że ja jako świadek interweniuje wale go na łeb A on pada I umiera Ciekawe co wtedy znając chory System skończyłoby się dużym wyrokiem za to że komuś uratowałbyś życie

Ostatnio edytowany 24 dni temu by Marek
Artur
24 dni temu

Nasza policja jest dobra do wystawiania głupich mandatów i czepiania się pierdół a jak przyjdzie co do czego to pożal się panie boże. Policja 🤣🤣🤣

Może być
24 dni temu

A na recie i na emeryturze też mogę sobie dorobić w policji … A co szkodzi

Może być
24 dni temu

Polska policja 🤣🤔

22
0
Napisz co o tym sądziszx