Wypadek w Przygodzicach: Toyota w rowie, sprawca uciekł – policja zatrzymała podejrzanego
W środę około godziny 16:30 w Przygodzicach (woj. wielkopolskie), na ulicy Wysockiej, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Początkowo wszystko wskazywało na to, że Toyota Yaris z nieznanych przyczyn zjechała do rowu. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano służby ratunkowe. Szybko okazało się jednak, że sytuacja jest bardziej złożona.
Z ustaleń policji wynika, że kobieta kierująca Toyotą jechała spokojnie, zmniejszając prędkość. W tym samym czasie za jej pojazdem poruszał się samochód typu kombi, którego kierowca podjął próbę wyprzedzania. W trakcie manewru zorientował się, że z naprzeciwka nadjeżdża inny pojazd. Chcąc uniknąć czołowego zderzenia, gwałtownie próbował wrócić na swój pas, jednak uderzył w tył Toyoty, wypychając ją do przydrożnego rowu.
Zamiast zatrzymać się i udzielić pomocy, kierowca czerwonego kombi oddalił się z miejsca zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że próbował ukryć pojazd. Przełom w sprawie nastąpił dzięki obecności świadka, który rozpoznał sprawcę, gdy ten – tym razem na rowerze – pojawił się z powrotem w miejscu wypadku.
Policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę w jego miejscu zamieszkania. W trakcie przeszukania funkcjonariusze odnaleźli samochód z uszkodzeniami pasującymi do opisanych okoliczności. Trwa weryfikacja, czy to właśnie 36-letni mężczyzna kierował Peugeotem 308 w chwili zdarzenia. Pobrano od niego krew do badań pod kątem obecności alkoholu lub innych substancji odurzających.
Śledztwo trwa. Policja analizuje materiał dowodowy i przesłuchuje świadków. Na razie nie wiadomo, czy wobec mężczyzny zostaną postawione zarzuty.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News