Policyjny nos nie zawodzi nawet po służbie

Niektórzy po pracy idą na siłownię, inni do kina, a są też tacy, którzy nawet w czasie wolnym łapią przestępców. Taki właśnie jest młodszy aspirant Sebastian Daniłkiewicz z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. Jego policyjny nos okazał się niezawodny, gdy – będąc po służbie – rozpoznał kobietę, która kilka dni wcześniej przywłaszczyła sobie cudzy portfel. A to nie koniec jego sukcesów – dzień wcześniej odnalazł również skradzioną hulajnogę o wartości ponad 2500 złotych.

Tropem zaginionego portfela

Cała historia zaczęła się 15 maja 2025 roku, kiedy to do ostrowskiej komendy zgłosiła się kobieta z informacją o zagubionym portfelu, który – jak się okazało – padł łupem nieuczciwej osoby. Portfel wypadł jej podczas przechodzenia ze sklepu do samochodu. Gdy tylko zauważyła jego brak, zaczęła go szukać, ale niestety – bezskutecznie. Zgłosiła sprawę na policję, która rozpoczęła analizę zapisów z miejskiego monitoringu. Na nagraniach udało się zidentyfikować kobietę, która zabrała zgubę.

Dwa dni później, 17 maja, los (a może bardziej policyjna czujność) sprawił, że mł. asp. Daniłkiewicz, przebywający prywatnie na terenie miasta, dostrzegł znajomą twarz – kobietę z monitoringu. Bez wahania powiadomił dyżurnego, który natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego. Kobieta została zatrzymana. 47-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego przyznała się do przywłaszczenia portfela. Teraz odpowie za to przed sądem.

Dzień wcześniej – sukces z hulajnogą

Jakby tego było mało, zaledwie dzień wcześniej ten sam funkcjonariusz odnalazł miejsce, gdzie znajdowała się skradziona elektryczna hulajnoga o wartości ponad 2500 złotych. Jej zaginięcie zgłoszono już 7 maja. Dzięki ustaleniom mł. asp. Daniłkiewicza jednoślad wrócił w ręce właścicielki.

Policyjny instynkt nie ma wolnego

Przypadek? Raczej świetne wyszkolenie, bystre oko i ogromne zaangażowanie. Młodszy aspirant Daniłkiewicz pokazał, że dobry policjant to taki, który jest zawsze czujny – niezależnie od tego, czy jest na służbie, czy nie. A jego sukcesy tylko potwierdzają, że mundur można zdjąć, ale policyjnego instynktu już nie.

Brawo za profesjonalizm, refleks i skuteczność!

UDOSTĘPNIJ

Tweetnij