Chwile grozy w zakładzie pogrzebowym (są ZDJĘCIA)

W świąteczny poniedziałek doszło do niecodziennego i niepokojącego zdarzenia w jednym z zakładów pogrzebowych. Pracownik firmy przeżył chwile grozy, gdy zauważył, że szyba w drzwiach wejściowych została wybita, a wewnątrz budynku widoczne były ślady czyjejś obecności. Choć na pierwszy rzut oka sytuacja mogłaby przywodzić na myśl historie o duchach, wszystko wskazuje na włamanie.

Policja została niezwłocznie powiadomiona i przystąpiła do działań. Funkcjonariusze rozpoczęli zabezpieczanie śladów, w tym odcisków palców oraz innych dowodów, które mogły pozostawić osoby odpowiedzialne za zdarzenie. Dodatkowo śledczy analizują nagrania z pobliskich kamer monitoringu, które mogą pomóc w identyfikacji sprawcy.

Na ten moment nie jest jasne, co dokładnie zostało skradzione z pomieszczeń biurowych zakładu pogrzebowego.

Brak systemu zabezpieczeń

W całej sytuacji zaskakuje fakt, że odnowiony budynek zakładu nie był wyposażony w system alarmowy ani monitoring. Takie środki bezpieczeństwa mogłyby skutecznie zapobiec włamaniu lub przynajmniej ułatwić szybką interwencję służb.

Koszty takiego wyposażenia nie są obecnie wygórowane. Kamera z funkcją wykrywania ruchu i automatycznego powiadamiania właściciela to wydatek rzędu 250 złotych, a wersje wewnętrzne można kupić już za około 150 złotych.

Wnioski na przyszłość

To zdarzenie przypomina, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie mienia. Warto być mądrym przed szkodą – inwestycja w podstawowe systemy alarmowe może oszczędzić nie tylko nerwy, ale i potencjalne straty materialne.

Sprawa włamania do zakładu pogrzebowego pokazuje, że nawet miejsca o szczególnym charakterze nie są wolne od zagrożeń. Pozostaje mieć nadzieję, że śledztwo szybko przyniesie odpowiedzi, a sprawca zostanie zatrzymany.

Do zdarzenia doszło w Ostrowie Wielkopolskim.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Rekordowy budżet inwestycyjny Ostrowa - przekonuje prezydent Klimek
22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tymek
10 miesięcy temu

Z tego co wiem, gość myślał że w biurze, w trumnie jest jakaś młoda denatka .

Mikołaj
10 miesięcy temu

Na biednego nie trafiło, zawsze mówię karma wraca , nie stać ich na kamery…

Marian
10 miesięcy temu

Żniwa mają na biednych Polakach, umrzesz a rodzina musi się zrzucać, albo kredyt brać to tak cwaniaki odlecieli. Za kilka desek po 3 tysiące złotych za wykopanie dziury na cmentarzu z tysiąc ubranie trupa z 400 zł chory kraj niech się tymi pieniędzmi udławią.

Mieszkanka
odpowiada  Marian
10 miesięcy temu

Kogo to wina że jesteś biedny?
Rusz się nierobie do roboty to będziesz miał pieniądze i nie będziesz musiał brać kredytu albo robić zrzutki po rodzinie!

Bohun
odpowiada  Marian
10 miesięcy temu

A ile kosztuje stypa na dwieście osób w restauracji? wtedy krdycik na pewno postaw się a zastaw się (to staropolskie przysłowie)

From123wstyd!!!
odpowiada  Bohun
10 miesięcy temu

Jak nie stać, stypy nie musi być i tyle w temacie!

Anna
odpowiada  Bohun
10 miesięcy temu

A po co stypa??

Hot
10 miesięcy temu

Pewnie kasę chciał.. a utarg Pewnie ładny. Bo chyba nie trumnę

Zyga
10 miesięcy temu

Nekrofil

Kanye West
10 miesięcy temu

pierwszy ez

Bolo
10 miesięcy temu

Już się nie podpalają z konkurencją jak 25 lat temu, więc myśleli że kamery nie potrzebne

Jurgo
10 miesięcy temu

Ło panie jakby duch chcioł wyjść to by se normalnie przez sciane przeszet

Kazimierz
10 miesięcy temu

Może chciał zabrać wazonik dla siebie

Mieszkaniec
10 miesięcy temu

Może jeden z klientów się obudził i wyszedł na zewnątrz lub był nie zadowolony z usług tego zakładu i się odwdzięczył.

22
0
Napisz co o tym sądziszx