Taksówką wjechał w tył BMW. Dlatego warto zapinać pasy (MONITORING)

W niedzielne spokojne popołudnie doszło do niegroźnej kolizji na ulicy Limanowskiego, przy wjeździe do szpitala. Kierowca BMW zaczął zwalniać, ponieważ pojazd przed nim zatrzymywał się. Jadący jako trzeci taksówkarz z nieznanego powodu zbyt późno rozpoczął gwałtowne hamowanie. W efekcie uderzył w tył BMW.

Co ciekawe w mercedesie wystrzeliła poduszka kierowcy (taksówkarz miał zapięte pasy bezpieczeństwa), natomiast pasażer siedzący z tyłu efektownie poleciał do góry, uderzając głową w sufit. On nie miał zapiętych pasów. Dlatego jak widać nawet przy małych prędkościach, rozwijanych po mieście, może się opłacić zapinanie pasów bezpieczeństwa.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zerwał banery kandydata z PiS
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Seba
14 dni temu

Kolejny pajac z BMW brawo taxi👍👍

Seba
odpowiada  Seba
14 dni temu

Pajac to jest z Ciebie lamusie… Zapewne jeździsz tylko rowerem do żabki bo ci mama nie pozwala 🤣🤣

Jej piękne czarne oczy
15 dni temu

Złotówa jaki dxxil. 😂 O czym on myślał w tym momencie? Żona mu nie dała w nocy czy co? 😂🤣😂🤣

Ynaz
odpowiada  Jej piękne czarne oczy
15 dni temu

Zapewne zajęty klikaniem kolejnego zamówienia, szczęście, że nikt akurat nie przechodził albo nie przejeżdżał…

sportowiec
15 dni temu

Żxxek jechał po ciar do Jokersa i nie dojechał!!!!

Bakuś
odpowiada  sportowiec
15 dni temu

W Jokersie handlują? Pójdę tam w koszulce z zielonym liściem może ktoś podejdzie do mnie i mi pogoni temat.

6
0
Napisz co o tym sądziszx