Kosmiczne pojazdy w gm. Odolanów. Obawy mieszkańców

Na terenie gminy Odolanów pojawiły się pojazdy rodem z filmów o podboju kosmosu. Na grupach można przeczytać relacje o wybuchach, bezprawnym wchodzeniu/wjeżdżaniu na prywatne posesje i pękaniu ścian.

Okazuje się, że prace poszukiwawcze złóż wykonuje firma Geofizyka z Torunia, należąca do grupy Orlen. To podmiot z 57-letnim doświadczeniem w branży. Ich zadaniem jest stworzeniem podziemnej mapy terenu, dzięki czemu będzie można zidentyfikować potencjalne złoża węglowodorów (ropa, gaz) lub innych złóż surowców takich jak srebro, miedź czy złoto.

Pracownicy firmy próbują uzyskiwać zgodę na zmontowane czujników na danej działce, oferując za to symboliczne 30 złotych. Po montażu czujników do gry wchodzą wibrosejsy – specjalne pojazdy, które wywołują drgania gruntu. Nie ma mowy o wybuchach, które niektórzy mieszkańcy błędnie wskazywali, na podstawie dobiegających hałasów.

Około 5 pojazdów uderza w ziemię z siłą 28 ton każdy. Odbite na dużych głębokościach fale wracają do czujników i są interpretowane przez specjalistów.

Prace wykonywane są głównie po zmierzchu, kiedy wibracje z innych źródeł są minimalne, co pozwala na uzyskanie trafniejszych odczytów. Po stwierdzeniu złóż na głębokości kilku kilometrów, w następnym etapie będzie procedura uzyskania koncesji na ich wydobycie. Warto pamiętać, że według prawa polskiego złoża należą do Państwa Polskiego. Po uzyskaniu koncesji będą odbywać się odwierty. Jeśli znalazłyby się na czyjejś posesji, wówczas grunt byłby odkupiony po cenie rynkowej.

Czy obecność złóż jest opłacalna dla gminy?
Z dotychczasowych, jedynych w Europie złóż helu, gmina Odolanów ma symboliczne przychody rzędu 300 tysięcy złotych rocznie, co przy budżecie sięgającym ponad 150 milionów złotych, jest kroplą w morzu potrzeb. Czasami powstawanie inwestycji tworzy nowe miejsca pracy, ale korzyść zdecydowanie jest dla ograniczonej liczby osób.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Od dziś mniej za ciepło
Subskrybuj
Powiadom o

49 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotrek
3 miesięcy temu

Polakowi nigdy nie dogodzisz. Zobaczcie na ranking top 10 najbogatszych gmin w Polsce. Jerzmanowa na 4 miejscu. Polkowice na 10. A to wszystko z podatków od KGHM. A to głównie złoża miedzi są szukane w okolicy Odolanowa. Nawet nie szukane bo wiadomo że są. Tylko trzeba określić warunki wydobycia i jego koszt.

Nabyszyce
odpowiada  Piotrek
3 miesięcy temu

ja doświadczam to w Nabyszycach na co dzień ale cała gmina taka jest. Cały czas wieczny problem.

ZK®️
odpowiada  Piotrek
3 miesięcy temu

Z helu wyciągają 300 tysięcy.

Maćko z Łodalnowa
3 miesięcy temu

Łolaboga przez to szataństwo się krowy nie źrebią, kobyły nie cielą, bociany nie pływają, a wilki nie latają. Jeszcze słońce nie wschodzi na zachodzie i nie zachodzi na wschodzie.

Ludziska cuś sie dzieje u nas na Łodalonowie

Świadek
odpowiada  Maćko z Łodalnowa
3 miesięcy temu

Tero kobyły bydą się kocic a kobiety szczenić.

Siwy
odpowiada  Świadek
3 miesięcy temu

Chyba że dają w szyję to wtedy nie.

Jan
3 miesięcy temu

A czego się buntują zawsze jest 30 złoty przecież stałe mało

Nabyszyce
3 miesięcy temu

Muszą zrobić swoje. Niestety ludzie są jacy są. Za miesiąc będzie po kłopocie i finał.

Miejscowy
odpowiada  Nabyszyce
3 miesięcy temu

Jak ci mur popęka od wstrząsu fundamentów i płytki na podłodze oraz ścianach to będziesz inaczej gadał ,a spróbuj udowodnić że to ich wina,mnie tak wielkim młotem koło domu ubijali kładąc rury to kilka płytek miało rysę a na stropie było czuć ja drży..

Ostatnio edytowany 3 miesięcy temu by Miejscowy
Jacek
odpowiada  Miejscowy
3 miesięcy temu

Oni nie wibrują blisko domów, bo dobrze wiedzą, że mogą popękać, tylko odsuwają się na bezpieczną odległość. Ludzie stare, popękane budy chcą podpinać pod szkody wibratorami.

miejscowy
odpowiada  Jacek
3 miesięcy temu

Mówiąc o popękanej glazurze miałem na myśli coś co było jak agregat spalinowy diesla a nie wielkość zagęszczarki niczym kosiarka do trawy,musiało by ich być z 10 by zrobili to co ten duży sprzęt..taki mały to ja używałem kładąc sobie kostkę brukową i szklanki w szafie nie dzwoniły ani kret nie uciekał….;) a na kostkę wjechało już auto 20ton-ostatnie jakie było z tych dużych

Xyz
3 miesięcy temu

Wam mieszkańcom trudno dogodzić

Ziomek
odpowiada  Xyz
3 miesięcy temu

Bo najbardziej pyszczą ci co wcale ziemi nie mają, ale najwieksze problemy. Dupska to się grzeje gazem o gotowaniu nie wspomnę i z kąd surowiec brać z Rosji też źle. Po drugie jak ziemię nikt nie użytkuje i są ugory na uboczu to cena rynkowa niska, ale jak by coś tam znaleźli to właściciel nie rozumie że wykupują po cenie rynkowej. A tak naprawdę to grupa na fejsie Odolanów powinna nazywać się marudni z Odolanowa gdyż tam tylko są wylewanie żale pato znawców co tylko szukają poklasku dla swoich wymyślonych teorii spiskowych.

Miejscowy
odpowiada  Ziomek
3 miesięcy temu

Mam rodzinę w okolicy wydobycia węgla brunatnego to cała wieś zamieniona w gruz i wysiedlona,czasem nowe domy,i też byś tach chciał jak się 50lat dorabiasz iść na obce miejsce i budować od nowa? Bo nie myśl że dostaniesz bez potu krwi za free 100 procent to samo albo jeszcze na lepsze,wtedy poczujesz się patriota w imię Zysku Ojczyzny

Piotrek
odpowiada  Miejscowy
3 miesięcy temu

Brunatny to „odkrywka”. W Odolanowie nigdy nie będzie wydobycia metodą „odkrywkową” bo złoża są za głęboko. Jedź sobie do Polkowic i zobacz jak wygląda miasto. Zadbane, czyste, wszystko wyremontowane. Tam nikt nie narzeka na kopalnie. Zarobki 3 albo 4 razy większe niż w takim Odolanowie.

miejscowy
odpowiada  Piotrek
3 miesięcy temu

A Ty już wiesz co znajdą? Bo blisko mnie 3km znaleźli ropę ale jest za ,,młoda” i nie szacują dużego złoża to zakorkowali odwiert..Na dziś dzień jest sejfem kasy na przyszłość..Wyraziłem ogólny pogląd szkód górniczych a to że według Ciebie robią to daleko, to to co opisałem też było zdala od domostw,a potem kopalnia przyszła po dom..potem wieś ,ostatnia ściana wydobycia skończyła się pod cmentarzem,prawie pod murem kościoła bo by sie nieboszczyki wysypały..

Miejscowy
odpowiada  Xyz
3 miesięcy temu

To pomysł..robisz na swój majątek całe życie a potem cię wywłaszcza jak byś na gołym polu mieszkał cenowo..

Jacek
odpowiada  Miejscowy
3 miesięcy temu

Nikt cię nie wywłaszczy nieuku tępy. Gdybyś wiedział, jak eksploatuje się gaz ze złóż konwencjonalnych, to byś bzdur nie pisał. To nie autostrada, czy kopalnia odkrywkowa.

miejscowy
odpowiada  Jacek
3 miesięcy temu

Drogi Panie Jacku jak napisałem wyżej nie wiesz czy to będzie gaz..a jak węgiel? Druga sprawa nie wiesz jaką szkołę skończyłem ,ile zawodów wykonuje i co potrafię..trzecia sprawa u Ludzi z Kulturą jest też inteligencja i wykształcenie..Tu widać tego brakuje w całej okazałości w krótki lecz dosadnym zdaniu..A tak dla Twojej wiadomości jak bym liczył zawody które potrafię, to palców u rąk mi nie starczy a mam wszystkie jako też stolarz,cieśla frezer ,tokarz itd po elektryka czy płytkarza albo hydraulika …a kiedyś na to mówili złota rączka…Tak że weź melisę i przemyśl swoje życie..

Ostatnio edytowany 3 miesięcy temu by miejscowy
Takie życie
3 miesięcy temu

25 lat temu badali całą gminę. Pamiętam dobrze.

gość n
odpowiada  Takie życie
3 miesięcy temu

w połowie lat 80-tych w Wierzbnie to samo robili

Hajdzionka
3 miesięcy temu

30 ziko, a potem nie daj Boże wywłaszczenie z gruntu po cenie rynkowej, fajny dil…

Karol3414
odpowiada  Hajdzionka
3 miesięcy temu

Idzie się dogadać po lepszej cenie bo inwestorom nie chce się czekać i wikłać w procedury, z tym że niektórym się wydaje, że mogą zażądać nie wiadomo jakich kokosów i ustawić siebie i rodzinę do końca życia, tylko za sprzedaż jednej działeczki.

Dałem się raz w to wkręcić.
3 miesięcy temu

Podpisałem im zgodę, bo chcieli tylko jakieś czujniki na chwilę umieścić.
Potem w któryś dzień weszli bez żadnego pytania na teren posesji jak do siebie poprzeciągali kable zdewastowali cały ogródek po paru dniach wjechali sobie na pole maszynami i zniszczyli uprawę.
Radze nie podpisywać.

Sąsiad
odpowiada  Dałem się raz w to wkręcić.
3 miesięcy temu

Ja wiem czym to pachnie, tylko podpisz zgodę a oni Ci zniszczą uprawy i odszkodowanie 30 zł. Dopłaty bezpośredniej też nie dostaniesz za zniszczony teren a jak napiszesz to gdy Cię sprawdzą to kara i taki to jest bilans na minus.

Jacek
odpowiada  Sąsiad
3 miesięcy temu

Czym pachnie, kxxxynie? Wjeżdżali tymi lujami na zamarznięte pola i nawet śladu nie ma. Większe szkody rolnik sobie sam zrobi, jak wjeżdża w mokre, bo musi być pierwszy z nawozem. Zamiast poczekać, aż obeschnie, to sam dziury ryje, że później zęby można wybić jeżdżąc po takim polu.

miejscowy
odpowiada  Jacek
3 miesięcy temu

Ciekawe bo jak u mnie w okolicy Ropy szukali odwiertami a potem kładli ładunki w celu zasypu to tak pięknie to nie wyglądało..i to nie była zima,zasiane,wiosna czy lato ..Ciągniki w miejscach odwiertu się topiły…trzeba je był innymi traktorami wyciągać czego wcześniej nie było..

Abc
odpowiada  Dałem się raz w to wkręcić.
3 miesięcy temu

Skoro podpisałeś zgodę, automatycznie zgodziłeś się na wejście na posesję. Warto zapoznać się z dokumentami, które podpisuje się własnym nazwiskiem, proste. A za zniszczenia na polach obowiązują odszkodowania

Qaz
3 miesięcy temu

Kilka lat temu robili to samo na polach w Lewkowie i niby coś tam było ale do dziś jest spokój

Takie życie
odpowiada  Qaz
3 miesięcy temu

W całej okilolcy są pokłady. Tylko muszą być opłacalne. Przykładem jest np. Smardów.

Mari
3 miesięcy temu

Halo. Jak grunt wykupiony po cenie rynkowej?
Przecież jest zmiana prawa . Jeśli będą jakieś zloza to wlasciciel wypad z domu bez odszkodowania. Trąbią już w internecie o tym od roku.

P.
odpowiada  Mari
3 miesięcy temu

a wskażesz do tego jakąś podstawę prawną, czy będziesz powielać to co czytasz bez weryfikacji czy to prawda?

Piotrek
odpowiada  Mari
3 miesięcy temu

Na TikToku czy na Instagramie to wy czytałeś u tych pato-specjalistów?

49
0
Napisz co o tym sądziszx