O pomyśle powstania kasyna w Ostrowie Wielkopolskim mówi się od kilku miesięcy. Dziś ten temat trafił pod obrady Rady Miejskiej.
Zanim radni zagłosowali pozwolono wypowiedzieć się kobiecie pełniącej funkcję prezesa w spółce Cassino sp. z o. o. oraz kaliszaninowi, który jest właścicielem hotelu Villa Royal.
Prezes Anna Nowak Przybylak poinformowała, że posiadają w Polsce 37 kasyn i zatrudniają około 2 tysięcy osób. Są to legalne firmy i działające zgodnie z polskim prawem. Część z tych obiektów istnieje od 30 lat i cyklicznie co kilka lat uzyskuje pozytywną opinię rady miejskiej w danym mieście. Kasyno w Ostrowie miałoby powstać w obiekcie Villi Royal. Zatrudnienie znalazłoby 40-50 osób. Łatwo policzyć, że gdyby wszyscy oni byli zatrudnieni za najniższą stawkę, wówczas kasyno musiałoby co miesiąc wydać na ich zatrudnienie co najmniej 170 tysięcy złotych. Czyli co najmniej tyle wyciągnęłoby od graczy/klientów kasyna.
Pani prezes poinformowała, że w Ostrowie działa 5 nielegalnych kasyn. Radny Kornaszewski zapytał skąd ma taką wiedzę i czy poinformowała odpowiednie służby. Pani prezes wyszła natychmiast po głosowaniach, ale policja powinna przesłuchać kobietę na tę okoliczność. Jak powiedział radny Kornaszewski posiadanie wiedzy o przestępstwie i nie przekazanie jej do organów ścigania też jest przestępstwem.
Właściciel obiektu Villa Royal w wystąpieniu przed radnymi przytoczył wyniki anonimowej ankiety przeprowadzanej kilka tygodni temu. Wynikało z niej, że 96% ankiet była pozytywna dla tej inicjatywy.
Tę informację zmiażdżył radny Andrzej Kornaszewski, który powiedział, że ankiety były anonimowe i pozwalały nawet jednej osobie wysłanie wielu ankiet. Tych trafiło do urzędu raptem 200 – co daje 0,28% wszystkich mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Jednocześnie przypomniał, że do rady trafiła lista z podpisami mieszkańców, którzy w ramach weryfikacji podali nawet swoje numery PESEL. Wówczas 160 osób było wyraźnie przeciw tej inwestycji.
Radny Kornaszewski przypomniał jak dużym zagrożeniem jest kasyno dla osób podatnych na uzależnienia. W dyskusję wszedł z nim radny Lech Witoń, który uważa, że w takim razie powinno zabronić się spożywania alkoholu i że stany zjednoczone Ameryki przegrały swego czasu walkę z alkoholizmem.
Faktem jest, że w niektórych miastach zabrania się sprzedaży alkoholu po danej godzinie.
Ostatecznie w trzech głosowaniach większość radnych była przeciwna postawieniu kasyna.
Za kasynem głosowali:
Banasiak Zygmunt, Grzeszczyk Damian, Herwich Marian, Leki Mariusz, Malik Zygmunt, Nycek Mateusz, Witoń Leszek.
Przeciwni powstaniu kasyna byli:
Grocholska Elżbieta, Grochowska Elżbieta, Jędrzejak Łukasz, Kornaszewski Andrzej, Lisiecki Jarosław, Matyśkiewicz Szymon, Nowak Marzenna, Smektała Kasper, Sodkiewicz Arkadiusz, Śliwiński Marek, Torzyński Radosław.
Od głosu wstrzymali się:
Lepka Piotr, Paduch Jakub, Korzeniewski Dawid.
Radna Kowalska Milena była nieobecna na sesji.
