Ostrowianka jadąc wyjeżdżając z Antonina zauważyła, że kierowany przez nią samochód zaczyna płonąć. Niezwłocznie zjechała na wjazd do pobliskiej posesji.
Powiadomiono straż pożarną oraz policję. Szczęśliwie nikt z ludzi nie ucierpiał. Samochód niestety uległ dość mocnemu spaleniu.
no i gdzie są te cebulaki co się jarają w sieci jak elektryk się zapali? pewnie cisną nadgodziny w MALE albo COMie żeby po 10 latach oszczędności kupić używany francuski 15letni samochód
Jakie 10 lat oszczędności? Na kredyt biorą,bo muszą mieć samochód od razu żeby ludzie widzieli,to nic,że na paliwo później ich nie stać i stoi pomnik na podwórku,ale auto jest.
Nie ma dymu bez ognia
nie ma jak płonąca Renia 🤩🤩🤩
Reno. Bo inaczej nazwać tego nie idzie. Jak to ma być dobre jak w znaczku ma lewarek? Przerabiałem renault Clio. Z daleka od ścierwa elektronika pozostawia wiele do życzenia kable cienkie jak słuchawki.
Też miałem reno i źle to wspominam. Tak co 1000 km coś się rozleciało.
Francuskie wynalazki
Renault i wszystko jasne xd
Francuskie to jest dobre wino i s..
s… ser?
mam pytanie; ile „prądów” wody podano i czy były one w „natarciu” ?
Bezmózg! Mogła jeszcze wjechać do tego tartaku
Nie Twoim zdaniem miała kobieta szukać odpowiedniego miejsca i np. spalić się. Ciekawe co byś pisał .Może będąc w takiej sytuacji byś spanikował i wjechał w ten tartak .Puste pisani
A miałem kupić taką Megankę. Czemu się to zapaliło? 😟 Jakiego auta za kilka tysi mam teraz szukać aby być zadowolonym?
ufo
Poloneza
Bo instalacja wisi przy silniku i się przecieram robiąc zwary
Nie poddawaj się. Francuzy są ok. Pożar jest skutkiem zaniedbań serwisowych.
