Poszkodowani mogli spłonąć. 4 osoby z obrażeniami

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w piątkowy wieczór, kiedy to zderzyły się dwa auta osobowe. Jedno z nich zapaliło się. Sytuacja była dramatyczna, bowiem jedna osoba była uwięziona wewnątrz wraku.

Służby dostały zgłoszenie o godzinie 19.30. Do miejscowości Gizałki (powiat pleszewski) wysłano strażaków, karetki i policję. Na prostym odcinku drogi zderzyły się bmw z audi. Łącznie podróżowały pojazdami cztery osoby. Trzy przed przybyciem strażaków opuściły pojazdy, a do uwolnienia czwartej potrzebny był sprzęt hydrauliczny.

Zakleszczonego mężczyznę w audi oswobodzono po wycięciu dachu rozbitego auta. Poszkodowanego zabrał śmigłowiec LPR do jednego ze szpitali. Po zderzeniu w komorze silnika bmw pojawił się ogień. Ugasili go strażacy z Gizałek, którzy jako pierwsi pojawili się w miejscu wypadku.

Pozostałe trzy osoby odwieziono karetkami do szpitali.

 

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Wypadek na Ledóchowskiego i Strzeleckiej
Subskrybuj
Powiadom o

7 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tolek banan
8 miesięcy temu

Oni byli obydwoje uparci . Nie ustąpie . Ja ważniejszy nie ustąpie . A do tego jeszcze jechali 280 km/h

Urzędnik Miejski
8 miesięcy temu

Na prostym odcinku drogi się zderzyć to musieli środkiem jezdni jechać jeden głupi i drugi napewno cwaniaki

Hubert z Wenecji
8 miesięcy temu

Tam na slupce do dupy latałem bunia

:)
8 miesięcy temu

i kto tero przyspawo spowrotem dach do Audi ???

M power
8 miesięcy temu

Ładna bunia kupeta.

www
odpowiada  M power
8 miesięcy temu

tak, ładna, bez przodu hahaha

Janek
odpowiada  www
8 miesięcy temu

jaki problem? , dospawa sie i pójdzie jako funkiel nówka nie bita, jeszcze przebieg zmniejszy się kilka razy jak się przełoży przód z nowszego

7
0
Napisz co o tym sądziszx