To nie był napad na sklep, a wynik spektakularnej w skutkach pomyłki. Kierowca BMW X3 wjechał w elewację sklepu podczas manewrowania na przysklepowym parkingu.
Siłą uderzenia była na tyle duża, że w wyniku przebicia ściany na wylot, został przewrócony w środku regał.
Zdarzenie miało miejsce w Siedlikowie. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz nadzór budowlany.
To teraz trzeba będzie wziąć kolejny kredyt nie na zakup tylko naprawę auta
Coś poszło nie tak z elektroniką albo mechanika po naprawie w polskiej kuźni
Przywalił jak dzik w sosnę.
ach płaczą parafianie, co widzieli wypadek ten, X3-ka dużo kosztuje, znów trzeba dać na mszę
A dlaczego zaraz że płaczą parafianie? Zazdrościsz że ktoś ma BMW bo ja nie jak go stać to nawet niech ma 5 aut
To już dina budują z kartonów
W Ostrzeszowie kilka lat temu też jeden po pijaku wjechał w Intermarche.
Zgadza się, były policjant z RD. 😉
cudownie zapikował/a
On.
Na takiego starego wykrucha to stać nawet ludzi bez dochodów tylko tyle co od Pisu dostali
Tylko obejrzyj zdjęcia ponownie to auto to nie jest stary wykruch tylko maksymalnie 3 letnie BMW nie to co to twoje git z 94 roku
Może i 3 letnie ciekawe jak wyglądało jak na lawecie wyjechało do Polski przed naprawą
Widły w łapy a nie bmw
A swoją drogą, to z czego jest ta ściana? Z dykty?
Czy znowu jakiś pancerny samochód?
