Kolejny przedstawiciel grupy myśliwych zapisał się na ciemniejszych kartach historii. Podczas poniedziałkowego polowania sam się postrzelił.
W poniedziałkowe popołudnie odbyło się polowanie w miejscowości Rybin (powiat ostrzeszowski). Jeden z myśliwych miał się poślizgnąć i wtedy doszło do postrzelenia się w rękę.
Obrażenia okazały się niezbyt poważne, ale co najważniejsze żadna postronna osoba nie ucierpiała.
(zdjęcie poglądowe)
koljny amatór darmowego miesiwa. nawalony, głupi i jest skutek. jakos głupich nie żałuje
Jak bardzo trzeba być pozbawionym jakichkolwiek zasasd by zabijać dla przyjemności? Pisz dla przyjemnosci, bo u nas nie ma myślsitwa tylko jest gospodarka łowiecka. Pomijam szkody w rolnictwie jakie powoduje ta gospodarka. Bardziej wykształceni rolni już to zakumali.
To są podli ludzie, z natury bez empatii i współodczuwania. Bedę powtarzał, że konieczna jest zmiana prawa w każdej dziedzinie zachowań patologicznych, począwszy od warunków pozyskania broni, badań lekarskich, częstotliwości badań psychologicznych, wieku, cykliczności innych badań, zakaz publikacji w mediach społecznościowych, wysokie kary za zabicie chronionych gatunków i w końcu całkowity zakaz zabijania wszystkich istot na tej planecie. Pierwszy raz w życiu idę na wybory w tym roku, nakłaniam moją dziewczynę oraz bliską rodzinę. Proszę mi nie pisać, że niczego to nie zmieni bo bierność jest przyzwoleniem i obojętnością.
Co za bzdury, w marcu nie ma już polowań zbiorowych, historia naciągana za uszy, podluznąl się i się postrzelił , niech mi ktoś pokaże jak można niosąc dlugą broń na ramieniu postrzelić się w wyniku poślizgu?
Nie wierzę ! Przeciez to łamanie podstawowych zasad ! Ale jak sie chce tylko postrzylać to tak się niestety kończy.
Do końca marca lisy z wabikiem
Karma
pewnie pijana zwyrolska świnia pomyliła sama siebie z dzikiem!
A pijana świnia pisze de***izmy. Przepraszam świnie za to porównanie.
Albo twój ojciec- pijana zwyrolska swina pomyliła świnie z kobieta i teraz świat musi ciebie nosić
Eliminacja osobników słabych, starych czy młodych, redukcja nadpopulacji to inne słowa na zabicie zwierzęcia. Myśliwi stworzyli cały misterny język, który ma służyć ukryciu prawdy, zamaskowaniu tego, co naprawdę robią ze zwierzętami. Ukryciu morderstwa, które jest dokonywane na zwierzęciu.
Zamiast krwi jest farba, zamiast jelit i żołądka jest miękkie, zamiast klatki piersiowej jest komora, zamiast żuchwy jest gwizd. Nie ma kości jest badyl. Zamiast krwi, kości, narządów wewnętrznych w miejscu gdzie zostało zabite zwierzę jest zastrzał.
Myśliwi dokarmiają zwierzęta, by przyzwyczaić je do tego, że jedzenie jest dostępne w określonych miejscach (nęciskach). Miejsca te są ZAWSZE położone w pobliżu ambon, z których myśliwi zabijają zwierzęta. Zwierzę przyzwyczajone przychodzi do takiego nęciska, gdzie w ambonie czeka już na nie myśliwy.
Dewianci precz z polskich lasów !
Nie znasz naszego dziedzictwa narodwego, a się wypowiadasz. Kolejny fachowiec się znalazl.
Dziedzictwo narodowe dlatego, że dziczyzna była tylko na pańskich stołach a celebracja polowań sięgała absurdów wszelakich ? Kto dzisiaj poluje ? Potomkowie wielkich państwa !
Idź do psychiatry. Jak najszybciej
Nie ma, osiołku „zastrzału”, narządy wewnętrzne to narogi I patrochy. Żuchwa to nie gwizd. W d…byłeś, g….widziałeś „ale się wypowiesz”.
Kiedy byłeś na takim polowaniu? Czy tylko słyszałeś?
następny fachura od broni jak ten po akademii od granatnika
Ten miał broń zgodnie z prawem , fachura przemycił broń na którą w Pl (polin) pozwolenia nie są wydawane i rozwalił komendę i sam wylądował w szpitalu . Nieszczęsny myśliwy wypalił sobie w ręke i jest w areszcie. Mógł strzelać do komendę to zostałby poszkodowanym !
a jest ? co najwyzej jest w szpiatlu
