Tuż po godzinie 23 na skrzyżowaniu ulic Strzeleckiej i Ledóchowskiego w Ostrowie Wielkopolskim zderzyły się dwa auta osobowe. Jednym z nich podróżowały trzy młode dziewczyny. U jednej z nich podejrzewano złamanie ręki.
Kierująca opla zafiry wymusiła pierwszeństwo i doprowadziła do zderzenia z volkswagenem. Na miejsce wysłano policję, karetkę oraz straż pożarną. 19-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego podejrzewała u siebie złamanie ręki. Przewieziono ją do szpitala.
Takie ważne skrzyżowanie i nie działają światła wieczorami i nocą. Za to na Grabowskiej koło szkoły 5-tki, dzień i noc bez sensu świecą. Szkoła pozamykana rok w pandemi była…też zatrzymywały bezsensownie auta…
A od czego są znaki? Np STOP? Pomyśl baranie…
Ale na tak newralgicznym skrzyżowaniu gdzie były wypadki śmiertelne, raczej powinno działać całodobowo. Bo w bezsensownych miejscach działają całą dobę.
A co o Ostrowie może wiedzieć koleś z Jarocina (z zarzutami prokuratorskimi) sprowadzony przez B. K.?
Znowu wyłączone światła znowu wypadek znowu wszystko ok- może skoncu trafi na Panią B lub na Pana W
Znaków nie widzi mózgu nie ma powinna czołgiem jeździć
Oj. Czołgiem to już napewno nie
A jak z trzeźwością ?
ty to pewnie trzezwy dawno nie byłeś
Spoko, a u Ciebie?
Co z alkoholem? Mówisz dziewczęta myślisz wódeczka. Już dały w szyję czy dopiero jechały dać?
Popatrz na siebie ty ośle i idź do kaczora na jednego -zyjesz bez alkoholu to nie chlap nawet piwa
Pewnie do takich sobie trzepiesz jak nikt nie patrzy, nie dla psa kiełbasa.
Ja jestem ciekaw czy już dały w małżę czy dopiero jechały się nadziać na parówkę.
Małże… rozumiem ze jeszcze nie zamoczyles?
