Dziecko uwięzione w aucie. Wyciągnęli je strażacy

Jak się okazuje nie tylko latem występuje problem uwięzionych dzieci w autach. Tym razem w środku zimy służby musiały interweniować z powodu zamkniętego w aucie małego dziecka.

Tuż przed godziną 9 rano kobieta pozostawiła w aucie 2-letniego syna. Nagle dziecko samo zamknęło przyciskiem drzwi i nie potrafiło ich otworzyć.

Matka w pierwszej chwili postanowiła samodzielnie rozbić boczną szybę, ale ostatecznie nie udało jej się sforsować tej bariery.

Poproszono o przyjazd na miejsce policji oraz straży pożarnej. Strażacy wybili boczną szybę i umożliwili dostęp do dziecka. Mama natychmiast wzięła je w ramiona i zaczęła uspokajać rozpłakanego syna. Nie wymagał on interwencji medycznej.

Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów przy bloku w Krotoszynie.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zderzenie 2 aut i autobusu (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
lol
1 rok temu

Strażacy mogli dach odciąć tak w ramach ćwiczeń.

Ombre
1 rok temu

Czekam na ciekawsze komentarze

Ziobro
1 rok temu

Krotoszyn, dlaczego mnie to nie dziwi.

mariano
1 rok temu

Szybę wybili tak też można , ale nie sądzę że policjanci z Krotoszyna nie znają osób co auta otwierają w parę sekund bez kluczy , wybić szybę to może byle Ziutek …po co było wzywać straż ?

4
0
Napisz co o tym sądziszx