We wtorek ruszyła sprzedaż węgla z importu. Ten przypłynął do Polski z Kolumbii. Chętni do zapisu ustawiali się od godziny 4.30.
Zarówno ORZECH II jak i GROSZEK II są wycenione na 2890,50 zł /tonę.
Dla przypomnienia węgiel z polskich kopalń był miesiąc temu dostępny w cenie niecałych 1700 złotych i to o lepszej kaloryczności.
Kierownik Węglozbytu zapowiadał, że opał krajowy ma być dostępny za około 10 dni.
Przed godziną 8 rano stało około 60 osób.
Więcej niech rozdadzą plusów i innych dodatków to na pewno cena węgla spadnie i będzie dostępny.
A gdzie w kolejce nasz kochany łukaszek wirusek świrusek frankinusek ? Nasz kochany antysczep, propolak, ruskaonuca, płaskoziemca. Może w tym roku będzie palił końskim łajnem. OD dawien dawna mam cichą nadzieję że w koncu los się do niego uśmiechnie i jego i jego śmieszną rodzine sprzątaczka i pyzata kluska, dopadnie kowid i przywita pieklo. To kwestia czasu bo tacy ludzie sa niebezpieczni miejmy nadzieje ze to tylko kwestia czasu.
Polskim węglem za darmo ogrzewa się bandytów z Kijowa.
A ja się nie martwię o opał, ani o gaz. Ja mam ciepło, bo mam kaloryfery, które grzeją 😉
koks tez sprowadzają ?
Siła ludzi w tych kolejkach odpowiednie służby powinny sprawdzić ilu tam może być przekrętów którzy stoją w tych kolejkach ( ogrzewa ich OZC a oni stoją za węglem bo inni stoją jak mawiał Stanisławski )
Tak prądu braknie , jakoś dotychczas nie brakowało ! Dlaczego media sieja strach wśród ludzi ? Wiele dużych firm jak i osób prywatnych w tym roku zdecydowało się na zainwestowanie w fotowoltaike żeby załapać się na starych zasadach . I teraz jak wiele firm ( które i tak wkład wliczyli w koszt firmy ) i osoby prywatne to elektrownie stały się nie rentowne . No to teraz pozostało straszyć ludzi że prądu braknie tylko po to żeby płacili za niego jak za przysłowiowe ( zboże ) . Tak samo jest z węglem ekogroszkiem itp pozakładali pompy ciepła , elektryczne ogrzewanie i na tę zapotrzebowanie na surowce jest mniejsze to cenę trzeba podbić i straszyć że braknie i znowu będą płacili jak za zboże
Ta cena to złodziejstwo w biały dzięń
A jaka jest jakość tego importowanego „cuda”?
najlepsza
nam rolnikom nie pasowała piątka dla zwierząt i nie dopuściliśmy by została wprowadzona . Ceny węgla nam nie przeszkadzają bo mamy swoje lasy , a nawet pasują ponieważ nasze drewno podrożało o 300 procent . A wam jak takie ceny pasują to płaćcie i po cichu narzekajcie, na kogo? na siebie . A dlaczego? Dlatego że się boicie przeciwstawić władzy . Nasze kurniki polikwidujemy bo nie opłaci nam się hodować przy tej cenie prądu opału . Lepiej poczekać do wiosny i pszenice sprzedać po 3 tys. za tonę , tylko co wy będziecie jeść ??? My sobie radę damy ,raz swojski kurczaczek ,drugi raz prosiaczek a może i cielaczek wtedy życie ma smaczek !!!
Głupoty wypisujesz ” rolniku” . Polska żywnością stoi i u nas jedzenia nie zabraknie,poza tym jedni drugim są potrzebni,miasto produkuje maszyny i nawozy, żeby nie miasta to byś tępaku pole sam orał w chomącie. Dzięki miastu też masz zbyt rolnych produktów. A jak nie chcesz to ich nie sprzedawaj,sam się utopisz we własnym towarze. I tyle z twojego myślenia,lepiej zamilcz i przestań się ośmieszać.
żebyś się nie zdziwił jak za chwile jajka będą po 2 zł a filet z kurczaka po 30 zł dajmy sobie trochę czasu i poczekajmy do grudnia maksymalnie kwietnia
Rano szybko do specjalisty bo się pogarsza,panie rolnik!!!
