Wczoraj koło południa na drodze przy Smardowskich Olendrach doszło do zdarzenia drogowego z udziałem volkswagena. Kierowcy nic się nie stało. Na miejsce jeden ze świadków wezwał policję. Kiedy przyjechali nikogo już nie zastali, ponieważ samochód został odholowany.
Nic nikomu się nie stało, auto odholowane i czeski film, nie wiem po co od razu fatygować Policję, może akurat smacznie sobie spali…
Ci świadkowie są nadgorliwi, nie dość, że chłop rozwalił samochód to jeszcze może miał zapłacić 1000 zł za przyjazd policji. Dobrze, że zdążył się ewakuować a ten 1000 powinien zapłacić im świadek, za to, że ich niepotrzebnie fatygował.
A czy ten biedny niewinny kierowca z VW usunął olej z jezdni. zanim sie przewrócił to w cos musiał uderzyć wiec jezeli spowodował szkody u kogoś innego powinien je pokryć z własnego OC. Dlaczego Ja mam płacić za zniszczone latarnie, przystanki autobusowe czy oznakowanie drogowe.
Jakoś w innych krajach za takie coś mandatu jest brak… A tutaj odrazu będą chcieli dać mandaty itp
Na zdjęciach widać ze trzy poszkodowane pojazdy i cztery skoszone latarnie a zdjęcia z później nie ma, więc chyba olej też jakoś ogarnął. Zdarzenia drogowe pokrywane są z Funduszu Gwarancyjnego na który płacą pijani, ci bez OC etc. Twoje podatki idą na 500 +, policję , straż, sejm, rząd, na 13 i 14 emeryturę, na lekarzy, na kościół, na podkomisje smoleńską i inne przekręty obecnego rządu.
Przeczytaj sobie teraz co sie wydarzyło w Śliwnikach przez plamę oleju na jezdni. Jeżeli uważasz ze UFG płaci za wszystkie szkody to zbij sobie szybę w samochodzie i zgłoś sie do UFG, zobaczymy czy ci zapłacą za szkody.
czy to ty byłeś tym świadkiem, który wezwał policję, że tak się pieklisz?
Od zbitych szyb jest autocasco, albo myślisz, że wszyscy są głupsi od ciebie albo cierpisz, jak mój szwagier, który uważa, że zawsze ma rację i jest najmądrzejszy i tak długo dowodzi swojego, że w końcu każdy go olewa.
