Syn wyniósł matkę z płonącego domu. Ojca nie udało się uratować

Około godziny 2 w nocy rozegrał się dramat w domu jednorodzinnym tuż za granicą powiatu ostrowskiego. W Koźmińcu (gmina Dobrzyca, powiat pleszewski) zapalił się dom.

Budynek zamieszkiwany był przez trzyosobową rodzinę. W środku nocy do toalety wstała kobieta. Zauważyła, że pali się w jej domu. Krzyknęła przez co obudziła syna. Po chwili straciła przytomność najprawdopodobniej z powodu gęstego dymu. 58-letni syn zdołał wyciągnąć matkę na zewnątrz, ale po ojca nie mógł wrócić ponieważ to w zamieszkałym przez niego pokoju było najwięcej płomień. 85-letnia kobieta doznała poparzeń ciała.

Dopiero strażakom udało się wyciągnąć mężczyznę na zewnątrz budynku. Podjęto reanimację, ale ta nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Lekarz stwierdził zgon 86-letniego mężczyzny.

Działania strażaków zakończyły się o godzinie 6 rano.

 

 

CZYTAJ  Pożar w kościele. Wierni stanęli na wysokości zadania

5 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najczęściej głosowano
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Prezes
6 miesięcy temu

Serdecznie współczuję rodzinie

Heniu
6 miesięcy temu

Straszna śmierć w pożarze współczuje

Baba
6 miesięcy temu

Współczuję

Hugo
6 miesięcy temu

Jaka przyczyna pożaru? Zwarcie instalacji elektrycznej?

Ania
6 miesięcy temu

Wielką tragedia.

5
0
Napisz co o tym sądziszx