Zginęli podczas chłopskiego strajku. Na ten gest czekali 100 lat

Równo sto lat temu w Górznie (Gmina Ostrów) wybuchł strajk pracowników rolnych, w wyniku którego śmierć poniosło kilka osób z okolicznych miejscowości. W rocznicę tych wydarzeń odbyły się uroczystości ku czci poległych.

Główne uroczystości odbyły się przy 13 sierpnia 2022 r. przy obelisku w pobliżu pałacu. Wcześniej uczestnicy spotkali się na uroczystej Mszy św. w intencji poległych.

W 1922 roku we wsiach Wielkopolski wybuchł powszechny strajk robotników kontraktowych zatrudnionych w majątkach. Protestujący wysuwali pw. postulaty podwyżki płac. Właściciele ziemscy do tłumienia ich angażowali policję i wojsko. Miejscem jednego z protestów był także majątek Lipskich. W tym przypadku niezadowolenie protestujących pogłębiał fakt, że strajkujących rolników właściciele próbowano zastąpić przymusowymi pracownikami w postaci więźniów z pobliskiego Szczypiorna. Podczas próby rozpędzenia manifestantów przez policję i wojsko śmierć poniosło trzech robotników rolnych, a dowodzący oddziałem wojska młody oficer odebrał sobie życie.

To dla upamiętnienia poległych pracowników pochodzących z Kotowiecka, Lewkowa i Górzna ufundowana została już w latach 50-tych pamiątkowa tablica. Podczas tegorocznych uroczystości została ona zmieniona i pojawiło się na niej właściwe nazwisko jednego z zabitych, dotąd mylnie interpretowane. Tablice uroczyście odsłonili sołtysi miejscowości, z których pochodzili polegli, a poświęcona została przez proboszcza z parafii w Górznie.

Rys historyczny tamtych wydarzeń przedstawiła regionalistka Danuta Jonak, która na te okazje przygotowała broszurę pt. „Strajk rolny w Górznie”, wydaną staraniem Gminnej Biblioteki w Gorzycach Wielkich.

Uroczystości zgromadziły wielu gości: parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli rodzin, organizacji społecznych, Wielkopolskiej Izby Rolniczej, okolicznych mieszkańców i przebiegały w podniosłej atmosferze. Władze Powiatu Ostrowskiego reprezentowali: Paweł Rajski Starosta Ostrowski, Piotr Walkowski Przewodniczący Rady Powiatu, Józef Wajs Radny powiatowy.

Gospodarzem uroczystości był wójt Gminy Ostrów Piotr Kuroszczyk, a współorganizatorami Przewodniczący Rady Powiatu Piotr Walkowski oraz sołtys Górzna Marian Orłowski.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

16 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Olek
1 rok temu

Tylko ni PSL i Tygrysek

Eye
1 rok temu

Najlepszy jest pędzlowy z wiaderkiem 😆😆, temu drugiemu by korona spadła gdyby miał choć przez chwilę ponosić 😆😆

Przypatrujący się
1 rok temu

Zasadnicze pytanie, CO TAM ELEK ROBIŁ???

Emmanuel
1 rok temu

A ich potomkowie znów na siłę ryją się do koryta

Marian
1 rok temu

Stare pryki tylko szukają okazji na darmowe żarcie

mariano
1 rok temu

Podczas próby rozpędzenia manifestantów przez policję i wojsko śmierć poniosło trzech robotników rolnych, a dowodzący oddziałem wojska młody oficer odebrał sobie życie.” … oficerowie jednak mieli honor ,( jako żołnierz rozkaz wykonał pewnie zobaczył do jakiej tragedii doprowadził młody oficer odebrał sobie życie ) …ciekawe ilu oficerów odebrało sobie życie po zamieszkach w PRL i RP ?

NO RESPECT
odpowiada  mariano
1 rok temu

PO zamieszkach może i któryś tak, ale W ICH WYNIKU żaden. Teraz honor oficerski zastąpiony został karierą, statystyką, polityką. Oficera poznasz raczej tylko po mundurze. Kto myślał iinaczej odszedł na emeryturę jak tylko mógł.

Liason
odpowiada  NO RESPECT
1 rok temu

Widać że munduru nigdy nie nosiles i nie masz pojęcia o honorze.

Chłopek
odpowiada  mariano
1 rok temu

Część robotników nie strajkowała .ci co strajkowali próbowali zmusić, przekonać łamistrajków żeby przerwali pracę zrobił się zamęt wezwano wojsko i policję i nieszczęście gotowe

Przedstaw się
odpowiada  mariano
1 rok temu

Klasyczny polski oficer zawsze stanowczo odbiera! Wypłatę:)

dociekliwy
1 rok temu

 Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości rocznicowych w 2015 roku pod pomnikami w Gdyni i Szczecinie ubolewał nad tym, że III RP nie rozliczyła PRL-owskich „oprawców” odpowiedzialnych za krwawe stłumienie strajków w grudniu 1970 r., kiedy zginęło 41 osób. Niestety, prezydent Duda nie zauważył, że w II RP postępowano ze strajkującymi tak samo, a nawet brutalniej. Zwłaszcza po 1926 r. prowadzono dialog społeczny za pomocą karabinów, i to w sensie dosłownym. Premier i minister spraw wewnętrznych, gen. Felicjan Sławoj-Składkowski, w wystąpieniu przed komisją budżetową Sejmu 24 stycznia 1938 r. podał następujące liczby zabitych w wyniku siłowego tłumienia przez policję strajków i manifestacji w latach 1932-1937: 1932 r. – 141 zabitych, 1933 r. – 145 zabitych, 1934 r. – 118 zabitych, 1935 r. – 143 zabitych, 1936 r. – 157 zabitych, 1937 r. – 114 zabitych, w tym 44 podczas tłumienia powszechnego strajku chłopskiego. Razem 818 osób.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/krwawe-strajki-ii-rp/

Ostatnio edytowany 1 rok temu by dociekliwy
Grzesiu
1 rok temu

Biuro podróży MarianTravel, zapraszamy wszystkich chętnych.

Rock and roll
1 rok temu

Ten z lewej wymalowany Putin

Heheee
odpowiada  Rock and roll
1 rok temu

Hehe masz rację

Koziabródka-Wojewoda Łęczycki
1 rok temu

Ja pi***olę ! Widzę sztandary polskiego stronnictwa ludowego i jego przedstawicieli. Zakłamane chłopskie dupki. Gdzie był wtedy Wincenty Witos z którym się tak obnoszą ?

Chłopek

Poczytaj historię będziesz wiedział

16
0
Napisz co o tym sądziszx