Grupa chemiczna interweniowała przy toksycznych beczkach

Grupa chemiczna straży pożarnej z Ostrowa Wielkopolskiego interweniowała w miejscu gdzie znaleziono beczki z nieznaną substancją chemiczną. Zgłoszenie otrzymały służby w sobotę około godziny 22:35. Potwierdzono, że w Słupi pod Bralinem znajduje się 8 beczek.

O pomoc poproszono Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Ostrowa Wlkp.

W sobotę (02.07) około godziny 22:35 do SKKP w Kępnie wpłynęło zgłoszenie o rozszczelnieniu beczek z nieznaną substancją w Słupi pod Bralinem. Na miejsce zadysponowano oprócz zastępów z JRG Kępno i OSP Perzów skierowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Ostrowa Wlkp. Ustalono, że na nieużytkowej powierzchni rolniczej znajduje się 8 beczek z nieznana substancją.

Działania strażaków w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia poprzez wyznaczenie strefy niebezpiecznej, następnie po przybyciu na miejsce zdarzenia specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego pobrano próbki substancji znajdującej się w beczkach. Rozszczelnione beczki zabezpieczono poprzez uszczelnienie usuwając zagrożenie, rozlaną substancję zebrano sorbentem mineralnym.

Na miejscu zdarzenia pozostał patrol policji prowadząc czynności. – ustalił portal radiosud.pl

Zdjęcie poglądowe

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Straż pożarna została wezwana do potrąconego zwierzątka
Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Koziabródka Wojewoda Łęczycki
1 rok temu

Faktycznym jest, że wiele powiatów i gmin likwiduje wydziały ochrony środowiska. Ale nie wszędzie się tak dzieje. W powiecie ostrowskim odtworzono ten wydział o czym wcześniej nie wiedziałem. Potwierdza to informacja o tej treści na odnośnym piętrze, większa jak tablica informacyjna przy wejściu do urzędu. Wielki szacunek dla pana starosty za pójście po rozum do głowy.

Iza
1 rok temu

Proponuję prześwietlić wszystkie firmy utylizacyjne w okolicy.

Koziabródka Wojewoda Łęczycki
1 rok temu

No chyba dobrze zrobili przecież od wielu lat słyszę że jak ktoś chroni środowisko to jest ekoterrorysta i działa przeciw Bogu….order dostać za to powinni i pochwałę z ambony.
A tak na poważnie to najpilniej strzeżonymi obiektami w gminach są wysypiska śmieci, żeby broń boże ktoś nie wpadł na pomysł, żeby tam śmieci wywieźć.
Ale cóż się dziwić jak ochrona środowiska w polsce to ludzie pracujący za gówniane pieniądze w większości na poziomie najniższego krajowego wynagrodzenia  i ledwo nadążający z wykonywaniem zadań przypisanych ustawami wszelakimi.
Niestety na przestrzeni ostatnich lat obserwuje się także trend likwidacji wydziałów ochrony środowiska i zmniejszania obsady kadrowej.
A przecież to powinni być wysoce wynagradzani pracownicy, szczególnie w powiatach i gminach, działający non stop w terenie.

3
0
Napisz co o tym sądziszx