Stracił dwie jedynki i ma złamany nos. Był na dyskotece

20-letni mężczyzna spędzał minioną noc na dyskotece w powiecie ostrowskim. W środku imprezy z zaskoczenia został zaatakowany przez innego mężczyznę. Skutkiem uderzenia było wybicie dwóch górnych zębów „jedynek” oraz otwarte złamanie nosa.

Poszkodowany trafił do ostrowskiego szpitala, a sprawca został ustalony i odpowie za uszkodzenie ciała „powyżej siedmiu dni”. Najpewniej będzie musiał pokryć koszty implantów i dalszego pozaszpitalnego leczenia. Pobity nie wie jaki był powód zaatakowania go i nie zna agresora.

Poszkodowany 20-latek jest mieszkańcem powiatu ostrzeszowskiego.

fot: zdjęcie poglądowe

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Tysiące róż zakwitły przy popularnej ulicy
Subskrybuj
Powiadom o

39 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostroviak
2 lat temu

Ja kiedyś niechcący w magnesie typa z bara trącilem przypadkowo powiedziałem mu sorry i zaraz widziałem jak pajac idiota leciał po kolegów bo oczywiście taka PIZDA sama bić sie nie wyjdzie tylko kozaka struga przy kolegach

Slepy
2 lat temu

I co nie umie się bawić to w domu siedzieć żeby sypią się co dyske
I rura jeszcze na psy i do prasy brawo

Paweł
2 lat temu

Ten co mu wybił te zęby a co niektórzy wiedzą kto to, to zwykły śmieć, to nie pierwsza taka akcja tego ćpuna i degenerata. Wątpię żeby ten poszkodowany chłopak jakieś odszkodowanie od niego uzyskał, bo on groszem nie śmierdzi.

Miszcz pateli „ Złota Wara "
2 lat temu

Czasem jest tak, że ktoś prowokuje , abyś wyszedł na solo z nim za dyskotekę. Wyjdziesz sam na sam , a po chwili dołącza do niego ekipa i tak Cię przekopią , że módl się aby Cię nie zabili. Kolega tak miał , poszło o dziewczynę. Typowe frajerstwo. Drugi kolega natomiast dostał na dyskotece od przejezdnego , niby go wołał , że chce się coś zapytać. Jak dostał petardę w ryj , to aż mu się gwiazdki pokazały. Zanim się ocknął to tamtego już nie było , nigdy więcej go już nie spotkał na tej samej dyskotece. Stąd wniosek , że to musiał być przejezdny , pierwszy raz go widział i w ogóle. Z czasem zniechęcił się do dyskotek całkiem i mówi, że już więcej na disco nie pójdzie. Najlepiej to jechać z ekipą w 10 – 20 pewnych ludzi , co w razie w się za tobą postawią , ale to też chore , bo wszędzie byś musiał z kimś chodzić czy do kibla , czy na dwór się przewietrzyć. Tak nie za bardzo co nie? Wszędzie z „ochroną”. Ja chodzę na domówki , bo tam jest spokój a najlepiej jak chcesz się dobrze zabawić w weekend , to najlepiej iść pod pierzynę i się z niunią zabawić. Dobre rupci pupci i alko ci do szczęścia w ogóle nie potrzebne. Gorąco polecam , przetrzepać mocno futro batem a będziesz się czuł jak w siódmym niebie.

filip z konopii
2 lat temu

Agresorowi wybić wszystkie, niech wstawia szufladkę na własny koszt.

Olek
2 lat temu

co trzeci imprezowicz wymaga pomocy lekarza i psychiatry , wiec takich wypadków zapewne Bedzie jeszcze wiele .

chujwamwdupe
2 lat temu

na magnesie tyle ochroniarzy – tylko szkoda ze co poniektórzy również idą w balet z proszkiem 🙂 I co nic z tym nie zrobią (odwoluje sie tutaj do własiciela klubu), moim zdaniem klub powinien ponieść konsekwencje również 😉

Mmm
2 lat temu

Na dyskotekach bywa teraz same bydlo cpuny i cholota wszelakiej maści nie zdradzę tajemnicy ale w naszym powiecie są nie oznakowane miejsca dla znajomych i wtajemniczonych i wybranych gdzie można miło spędzić sobotni wieczór z muzyką i alkoholem w kultularnym towarzystwie a nawet cos wiecej

hmm
2 lat temu

Przecież dyskoteki miały być zamknięte !

Prawiczek
2 lat temu

Jeden na tej dyskotece stracił życie. Dostał przed wejściem , nieszczęśliwie upadł i trup na miejscu.Tylko nie wiem o której dyskotece tu mowa. Tak to jest już na tych dyskotekach , jeden idzie się bawić , drugi pić , a trzeci bić. Ja chodziłem tylko po to aby zamoczyć , ale zadna mi nie dała, taki ze mnie brzydal , ale w końcu zamoczę. Jestem dobrej myśli i sądzę, że każdy potwór , znajdzie otwór a każda potwora , znajdzie swego amatora. 😉

39
0
Napisz co o tym sądziszx