Dramatyczna interwencja policji w Jarocinie. Mężczyzna podpalił przystanek autobusowy, a na widok policjantów zagroził samobójstwem. 39-latek oblał benzyną funkcjonariuszy, potem siebie i wyciągnął zapalniczkę.
Wszystko działo się w nocy, 12 sierpnia przed godz. 1.00. Służby dostały zgłoszenie, że na ul. Wrocławskiej w Jarocinie mężczyzna podpala przystanek autobusowy.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Zastali tam mężczyznę, który miał ze sobą baniaczek z łatwopalną substancją, prawdopodobnie benzyną – relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy jarocińskiej policji. – Funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną, namawiali go do odstąpienia od swojego działania. Gdy chcieli do niego podejść odmachnął się, oblewając ich benzyną, a następnie polał siebie, wyjął zapalniczkę i z uwagi na to, że istniało zagrożenie, że coś sobie zrobi policjanci wspólnie z obecnymi na miejscu strażakami obezwładnili mężczyznę.
To 39-latek z terenu gminy Jarocin. Został przekazany pod opiekę pogotowia ratunkowego.
zdjęcie poglądowe
