Volvo wpadło do lasu

W niedzielę na trasie Wielowieś – Grabów nad Prosną doszło do dachowania samochodu osobowego. Kierująca volvo wypadła z drogi i zatrzymała się po około 10 metrach w lesie.

Kobieta nie miała poważniejszych obrażeń.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Pijany Ukr. na motocyklu
Subskrybuj
Powiadom o

11 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bogusz
2 lat temu

Kobieta, wszystko jasne. Trabantem też babka prowadziła i też dach.

niki
2 lat temu

ano, bo z łojszczeszewa na grzyby PANIENKA se jechała!!!!!!!!!!! i dojechała!!!!!!!!!!!

seniortakaprawda
2 lat temu

Na pewno Volvo chciało za potrzebą.

Żelek
2 lat temu

Kolejna, która szybciej jedzie niż myśli…

Pradziadek Abla i Kaina
2 lat temu

słońce ją oślepiło

Stary
2 lat temu

Od szwedzkiej myśli technicznej nie ma co za dużo wymagać.

Tarchalak
2 lat temu

Większość tego typu wypadków to nadmierna prędkość. Mandaty powinny być większe!!! Np w zabudowanym przekroczysz o 100% to 5tys kary. odrazu ludzie by się nauczyli!! A nie 500zl. Co to 500zl w dzisiejszych czasach… A 5 kafli na ulicy nie leży..

???
2 lat temu

Pogoda brawura pedał w podłogę i efekty widać!
Pewnie oko poprawiała lub fryzurę albo pisała esa a może gadała przez telefon?!
Albo zero doświadczenia no i za duża moc silnika i chop do lasu😜
Jak nie umie jeździć to Seicento niech sobie kupi a nie takie auto!

997
2 lat temu

Pewnie za wolno jechała.

.......
2 lat temu

POT

11
0
Napisz co o tym sądziszx