Przed godziną 8 doszło do wypadku koło miejscowości Garki w gm. Odolanów. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego do jego uwolnienia.
Młody mieszkaniec Odolanowa jechał Oplem Astrą. Został zabrany do szpitala.
Z ustaleń policji wynika, że 19-letni kierowca Opla złapał pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Chwilę wcześniej wyprzedzał ciąg pojazdów.
Autor zdjęcia Łyczek
Nic sie nie stalo do wiosny rodzice kupią mu nowy bolid
Dobrze, że nie było tam pasażera, bo by go zabił na miejscu,idiota jeden.
Dajcie młodzieży auto śmierć gwarantowana jak nie siebie to innych zabije
Ja tam śmierci nikomu nie życzę ale jak będzie wsiadał następnym razem to niech się zastanowi czy warto kozaczyć . No ale cwaniaczki tak kończą 😀😀😀 oby następnym razem komuś nie zrobił krzywdy .
No, 50km/godz to on nie jechał, szkoda, zde rodzice zamiast samochodu nie dali mu rozumu…
nauczka na całe życie …!
Miał chłopak wielkie szczęście że auto się nie zapaliło …
Tak to jest jak rodzice auto małolatowi kupią. Jak by sam zarobił na auto,to by je na pewno szanował,a tak? Łatwo przyszło, łatwo poszło.Teraz za karę,niech rowerem jeździ.
Nie widzę rejestracji ale być może to ten sam co w zeszłym tygodniu koło 23 godz ścigał się ze swoimi kolegami na trasie Ostrów Odolanów i co ciekawe pędził w nocy bez świateł przez las. Średnio co jakiś czas tego koloru Astra,, lata,, między Ostrowem a Garkami.
Tak to jest jak gówniarze wsiadają za kierownicą i nie umieją dostosować prędkości do panujących warunków
