Sejm załatał dziurę w ustawie „o COVID-19”

Dziś Sejm zdecydowaną większością załatał dziurą, która była inspiracją dla wielu osób nagrywających filmiki w sklepach. Chodziło głównie o nakaz zakrywania ust i nosa. Do tej pory rząd wydawał rozporządzenia, ale te nie były przewidziane w ustawie dla osób zdrowych. Żeby nas objęły trzeba było być osobą zakażoną, podejrzaną o zakażenie lub mieć kontakt z osobą zakażoną. W przypadku niespełniania jednego z tych punktów, nakaz zakrywania ust i nosa nas nie obowiązywał. Dlatego Sądy anulowały masowe kary nakładane przez policjantów.

+

Ustawa po zmianie przez Sejm ma nowy zapis:

„§ 1a. Kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków
określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób
zakaźnych u ludzi,
podlega karze grzywny albo karze nagany.”;

Nie ma już tutaj warunkowania bycia zakażonym czy osobą podejrzaną o zakażenie. Według tego przepisu każdy będzie musiał przestrzegać nakazów i zakazów wynikających z rozporządzeń.
Przepisy przewidują, że każdy musi nosić maseczkę, przyłbicę lub zakrywać nos i usta odzieżą. No chyba, że uprawia sport. Co też ważne, sprzedawca będzie mógł odmówić obsłużenia klienta jeśli ten nie będzie mieć zakrytego nosa i ust.

Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu, a później w razie poprawek, znowu do Sejmu, a na końcu będzie mógł ją podpisać lub zawetować Prezydent RP.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Tak prezentuje się pływalnia w Odolanowie!
Subskrybuj
Powiadom o

28 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
28
0
Napisz co o tym sądziszx