Zginął 20-letni motocyklista (monitoring)

Kolejny tragiczny wypadek drogowy z udziałem motocyklistów na drogach naszego powiatu. W niedzielę, 11 sierpnia o godzinie 19:25 na skrzyżowaniu dróg w miejscowości Czajków doszło do zdarzenia jednośladu z samochodem osobowym. Młody mężczyzna spadł z maszyny na jezdnię i został potrącony przez inny, nadjeżdżający z przeciwka pojazd. 20-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego zginął na miejscu.

+

Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi w Czajkowie pod Kaliszem. Dwaj motocykliści w wieku 20 lat, mieszkańcy powiatu pleszewskiego, poruszali się od drogi krajowej nr 25 w miejscowości Kokanin w kierunku Piotrowa.

– Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy kilku załóg Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu wynika, że dwa motocykle poruszyły się od drogi krajowej w Kokaninie w kierunku Piotrowa. Na skrzyżowaniu w miejscowości Czajków jeden z motocyklistów uderzył w lewy tylny narożnik pojazdu osobowego marki Renault, który chwilę wcześniej zdążył bezpiecznie opuścić skrzyżowanie wyjeżdżając z drogi podporządkowanej – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.

Po uderzeniu w tył pojazdu mężczyzna spadł z maszyny i upadł na jezdnię. W tej samej chwili został potrącony przez nadjeżdżający z przeciwnego kierunku jazdy osobowego Opla. Jak się okazało 20-latek dostał się pod spód niewielkiego pojazdu. Z pomocą natychmiast ruszyli pracownicy pobliskiego zakładu pracy, którzy podnieśli pojazd przy użyciu wózka widłowego.

– Niestety 20-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego poniósł śmierć na miejscu. Był reanimowany przez strażaków i zespół ratownictwa medycznego – dodaje rzeczniczka.

Jak ustalił portal Kalisz24 INFO mężczyzna nie posiadał uprawnień na prowadzenie tego typu pojazdów. Za kierownicą osobowego Renault uczestniczącego w zdarzeniu podróżował 26-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, Oplem natomiast podróżowało troje obywateli Gruzji. Kierowcy tych pojazdów byli trzeźwi.

– Drugi motocyklista, także 20-latek z powiatu pleszewskiego nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna poruszał się zaraz za swoim kolegą. Zdążył on jednak „położyć” motocykl i uniknąć zderzenia z innym pojazdem – dodaje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

Więcej zdjęć pod adresem

https://kalisz24.info.pl/tragiczny-wypadek-w-czajkowie-20-letni-motocyklista-uderzyl-w-auto-drugie-go-potracilo-foto-film/

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

61 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mmmvfcfcvfvfcvvfcfcfcfcfcff
4 lat temu

jak nie ma predkosc do tego jakby jechal przepisowo,to by tak predko nie dogonil,tamten by swobodnie wyjechal

kko
4 lat temu

skoro motor jechal szybko to musialbyc daleko skoro tamten wyjechal,jak mial na liczniu duzo to pare sekund juz byl przy nim

prl zyje w nas
4 lat temu

Prędkośc zabija a szczegolnie szatanów na motorach…..

motofan
odpowiada  prl zyje w nas
4 lat temu

to nie prędkość zabija tylko gwałtowne zatrzymanie …

Ninja
4 lat temu

Zdecydowanie wina młodego niedoświadczonego motórysty niestety…

MM
odpowiada  Ninja
4 lat temu

Wina to jest kierowcy auta który nie ustąpił pierwszeństwa A motocyklista mógł żyć gdyby ten idiota zatrzymał się na STOPIE taka jest prawda ale wy ludzie malomyslacy i nienawidzacy motocyklistów będziecie zwalac winę na nas że popierdalamy ze jeździmy bez uprawnień ale ilu jest takich kierowców którzy przestrzegają przepisów wszyscy w dzisiejszych czasach się spieszymy wymieszany łamiemy zakazy ale nikt nie zwraca na to uwagi tylko potrafimy wytykać palcami ale zróbcie sobie wszyscy ci którzy nie jeżdżą motocyklami rachunek sumienia i odpowiedzcie sobie szczerze czy jezdzicie przepisowo nie łamiąc żadnych zakazów i nie przekraczacie dozwolonych prędkości.Bo jeśli tak nie jest to nie oceniajcie innych Nie znając ich tym bardziej w tak trudnych okolicznościach nie powinno mieć znacznie czy chłopak miał uprawnienia czy też nie, zginął i dajcie mu spokój bo wasze hejty nic nie zmienia dlaczego nie potraficie uszanować czyjeś śmierci napisać wyrazy współczucia że wam przykro bo zginął tak młody człowiek dlaczego wy Polacy jesteście tacy bezduszni tylko hejty i obsmarowywanie był winny czy nie ale był człowiekiem jednym z nas i należy mu się szacunek tak jak każdemu z nas dajcie na luz ludzie zastanówcie się trochę zanim coś napiszecie taka sytuację może spotkać każdego z nas albo kogoś z naszej rodziny i miło by Wam było gdyby każdy was tak obsmarowywal wszystkim co zle zastanówcie się. Chłopak niczemu winny zginął przez kierowcę auta który nie ustąpił pierwszeństwa nie istotne jest ile miał na liczniku i czy miał uprawnienia Zginął młody człowiek który miał całe życie przed sobą z winy innego kierowcy któremu się spieszymy…..

Arte
4 lat temu

Widać ewidentnie, że Reno wymusiło pierwszeństwo. Jeśli to było bezpieczne wymuszenie to ciekawe jakby tir jechał 90km/h w tym miejscu i ten osioł tak samo by wyjechał…. za dużo by z renówki nie zostało.

Bezpieczne wyjechanie z drogi podporządkowanej to jest takie, które nie zmusza kierowców jadących główną drogą nawet do wciśnięcia hamulca. (za takie coś oblewa się egzamin na prawko). A tu nie dość, że ledwo opuścił skrzyżowanie to od razu pojawiły się inne pojazdy.

kierowca
odpowiada  Arte
4 lat temu

gdzie( czy w ogóle) Ty robiłeś (i masz) prawo jazdy ???

???
odpowiada  Arte
4 lat temu

Nie wsiada się za kierownicę bez uprawnien…
Jak dla mnie wina po obu stronach,ale niestety zycia juz sie nie przywróci

Kk
odpowiada  Arte
4 lat temu

Tylko pomyśl z jaką prędkością mógł jechać. Trudno ocenić jak jadą po 150 na gdz.

Dup..
odpowiada  Arte
4 lat temu

Zgadzam się w 100%, wyjechał, napewno widział motocykliste

Zdziwiony
4 lat temu

Taj predkosc nie jest zbyt duza czyli 150 a nie 250

Kostucha
4 lat temu

No następny do kolekcji!!! Uwielbiam jak ci idioci sami się eliminują.Kto następny?

BMW M5
odpowiada  Kostucha
4 lat temu

Zaraz ciebie mogę skasować pajacu…

katolik
4 lat temu

Przy figurce Matki Boskiej takie nieszczęście. Wielka szkoda człowieka. Przykro, że Bóg zabiera takich ludzi do siebie.

y
odpowiada  katolik
4 lat temu

jak kogoś wyobraźnia ponosi , to przynajmniej zabrał tylko jego i uchronił innych

lol
odpowiada  katolik
4 lat temu

i co ma matka boża do tego? co za durny komentarz.

Karol3414
4 lat temu

Ja tam nie wiem co Pani aspirant Wojnicz bierze, ale na bank nie aspirynę. Na nagraniu wyraźnie widać, że kierowca Renault wymusza pierwszeństwo na motocykliście a co za tym idzie jest winny temu wypadkowi. Prędkość motocykla trudno określić ale nie jest ona zbyt duża.

Motocyklista
odpowiada  Karol3414
4 lat temu

Karol 3414 co Ty bierzesz?

Michał
odpowiada  Karol3414
4 lat temu

Wymusza bo spowodował gwałtowne hamowanie motocykla tu zgoda, natomiast nie bez znaczenia będzie ocena prędkości motocykla.

Kierowca
odpowiada  Karol3414
4 lat temu

Nie wiem co ty cpiesz ale musi byc dobre a ze masz tylko karte roweroą to pewnie dlatego jestes taki nie duczony !!!!

ja
4 lat temu

Ewidentne zajechanie drogi. Często zdarza się niestety, że wyjedzie taka sierota z podporządkowanej i wlecze się zmuszając innych do hamowania. Prędkość nie ma tu nic do rzeczy – trzeba ocenić czy zdążę bezkolizyjnie włączyć się do ruchu.
Jeżeli pieszy przechodzi przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, to nie oznacza, że mogę go przejechać.

61
0
Napisz co o tym sądziszx