Przed 17:00 doszło do dachowania w miejscowości Odolanów przy ul. Kaliskiej.
+
Ze wstępnych informacji wynika, że z przeciwka wyprzedzał samochód na trzeciego, a kobieta z Opla Corsy podjęła manewr obronny. Zaczęła hamować i zjeżdżać na pobocze. Uderzyła w krawężnik w wyniku czego jej samochód dachował.
Jeśli zwiał z miejsca wypadku to na bank było pite! Policja media i ja skromnie tez przecież apelujemy ale to gadać jak do słupów! Jeżdżą gazery najebani jak nie przymierzając trzewiki komendanta i zaś takie skutki. Lekko szacując po medialnych doniesieniach zaryzykuję tezę, że 60% jeździ golniętych.
Oczywiście wiesz to z autopsji… moczymordo.
Mariusz!!!!!Może ty jeździsz jak święty byk!!!Nie byłeś,nie widziałeś to się nie wypowiadaj!!!Przez takich ludzi którzy jeżdżą jak debile i uciekają z miejsca wypadku( jak w tym przypadku) cierpią niewinni ludzie.ObysTy nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji ale zazwyczaj idioci i pijacy wychodzą zawsze cało z takich sytuacji!!!!
