Na składowisku odpadów w Ostrowie Wielkopolskim zapaliła się hałda z odpadami. Trwa akcja gaśnicza.
+
Zapaliła się hałda z odpadami, które miały trafić do pobliskiej sortowni. Na miejsce docierają kolejne jednostki straży pożarnej.
Na składowisku odpadów w Ostrowie Wielkopolskim zapaliła się hałda z odpadami. Trwa akcja gaśnicza.
+
Zapaliła się hałda z odpadami, które miały trafić do pobliskiej sortowni. Na miejsce docierają kolejne jednostki straży pożarnej.
Trzeci raz w tym roku przypadek? Czy należy zrobić miejsce dla śmieci z gmin i np Krotoszyn za 11 złotych
Niech się palą same pewnie się niezapwlily a smród na staroprzygodzkiej roznosi się wszędzie latem nieda się żyć z roku na rok jest coraz gorzej
U nas w Ostrzeszowie raz na rok co roku także musi płonąc składowisko śmieci.
segreguje śmieci, myje brudne opakowania, czy jest sens ? jeśli i tak są spalone, a w bardziej optymistycznym wariancie uprzykrzaja życie zapachem na. co dzien, z tą ekologia to chyba jeszcze daleko. …
jest sens bo oni za twoją robotę i śmieci dostają dofinansowanie
Myjesz opakowania ehe… a mi kaktus rośnie na czole
Też opłukuję wodą zużyte opakowania po jedzeniu – zetnij sobie tego kaktusa lepiej Rusłan, bo głupio będziesz wyglądać.
Zarząd nie winny bo jak inaczej zawsze niewinny 2011 spalona sortowania ul.Wiejska nikt nie winny
Należy im się wysoką karą za zanieczyszczanie środowiska, ludzie dostają mandaty za palenie śmieci a tu jest dokładnie to samo tylko na większą skalę.
Znaleźli sposob na zwożone z okolicznych gmin smieci. Thank you Caryca!
Do najbliższych zabudowań 200m. Dziękujemy Panowie Urbaniak i Żelanowski…
To zabudowania podeszły pod składowisko nie odwrotnie. Jak ktoś buduje nad rzeką niech nie narzeka na powodzie. A pożar składowiska to oczywiście skandal. Tyle że winnego należy szukać w budynku zarządu spółki. To nie dzikie składowisko, gdzie jakiekolwiek zabezpieczenia?
Nie podeszły – przy Wrocławskiej są starsze niż ta dziura w ziemi z której zaczęto wydobywać piasek, a później utworzono wysypisko. Zatkało kakao?
to składowisko już istniało od 60- lat no widać że jesteś ludnością napływową
Wychowałem się tam. Budynki są z 1937 roku.
Ja tam mieszkam od 45 lat i nie zauważyłam żeby mój budynek przybliżył się do wysypiska? a smierdzi, że z domu wyjść nie sposób nie mówiąc o wywietrzeniu mieszkania.
W latach 60 wydobywali tam piasek i żwir, składowisko w tym miejscu istnieje od mniej więcej połowy lat 80.
Przed chwila jechała Cysterna z wodą przez siewna
Na pewno się samo zapaliła…
Może na wierchu leżała lupa i skierowała ostry strumień słońca na sterte siana 😉