Wczoraj popołudniu na ostrowskim Rynku po raz kolejny już odbyła się ostrowska Wigilia dla osób samotnych. Były życzenia, modlitwa, ogień przywieziony przez harcerzy prosto z Betlejem i wspólna wieczerza. Była też choinka, góralskie kolędowanie i Święty Mikołaj. Ale najważniejsze, że przez te kilka świątecznych chwil nikt nie był sam.
+
Zastanawia mnie jedno. Czy na każdej imprezie w Polsce muszą być czarni?
Poproś o azyl w Iraku albo w Iranie, tam nie spotkasz żadnego księdza katolickiego. A jak tubylcy zobaczą, że nie chodzisz do meczetu i kilka razy w ciągu dnia nie padasz na kolana w modlitwie do Allacha, to ci jaja utną przy samej szyi.
Powinien być imam albo rabin.
@Artur Muszą być, żeby się pokazać. Przecież mogli zrobić u siebie?
@Doradca Widzę że twoja miłość do bliźniego, niczym islamisty do chrześcijanina. Artur zadał pytanie.
Na Partyzanckiej fundacja robi Wigilię w Wigilię od kilku lat. Pod dachem. W cieple. Cała sala udekorowana. Białe stoły. 12 potraw. Kolędy i jasełka. Paczki. Domowa niemalże atmosfera.
Wigilia na rynku jak pod pręgierzem. Parę dni przed. Przykro.
Szkoda ,że choinka nie pachnie bo nie ma Szyszki.
A Carycy znowu nie było i po raz kolejny do swoich lemingów wystawiła Czarną Wdowę.
Jaka władza taka uroczystosc. Pani Matecka to miła i sympatyczna osoba ale nie na to stanowisko .
A jaka ona sympatyczna. Wszyscy wiedzą kto jest ojcem jej dziecka i dlaczego tak długo trzyma się waadzy!
W Europie zwyczaj ten zapoczątkowali Niemcy, dominował tam protestantyzm, a głównym zwolennikiem choinki na święta był Marcin Luter.Życzę wesołych świąt dla wyznawców wszystkich religii.
Super sprawa popieram
Matecka i ten ksiadz tez samotni i biedni, ze tak sie racza tym jadlem?
Wigilia 3 dni przed Wigilią? Smutne to,czy tylko samotni się tam posilą?A co z bezdomnymi ,a potem co?,zęby w stół?
Szkoda słów. Wigilia na stojąco na plastikowych talerzach.
Wigilia na stojąco, model biznesowy w formie bankietu, teraz takie standardy
Zdjęcie 6 powinno być podpisane.”WYSZEDŁEM NA BROWARA ,ZARA WRACAM” 🙂
Albo jestem w salonie Peugeota
poszedłem siusiu…i nakarmić renifery
