PO-PiSowe eldorado radnych

Ponad milion złotych przez cztery lata zarobili łącznie radni PO i PiS, którzy łączą funkcję radnych z intratnymi posadami w spółkach komunalnych i urzędach publicznych. Mandat radnego cementuje taką posadę i nie można zerwać kontrowersyjnej umowy.

+

Nawet 7 tysięcy złotych miesięcznie sięgają zarobki radnych PO i PiS zatrudnionych w ostrowskich spółkach i urzędach publicznych. W tej kadencji w mieście i powiecie jest 4 radnych PO i PiS, którzy oprócz diety radnych pobierają wysokie wynagrodzenia z urzędów publicznych i spółek komunalnych.

Na czele listy sytych kotów ostrowskiego PO-PiS-u jest Sylwia Nowicka, była kierownik magistrackiego biura prasowego za rządów Jarosława Urbaniaka, obecnie radna powiatowa Platformy Obywatelskiej, jednocześnie zatrudniona w ostrowskim Urzędzie Miejskim. Sylwia Nowicka zatrudniona na stanowisku inspektora w Urzędzie Stanu Cywilnego ostrowskiego magistratu, czyli na zwykłym urzędniczym stanowisku jakich wiele, zarabia miesięcznie ponad 7 tysięcy złotych. Jest to niemal trzy razy więcej niż inni pracownicy Urzędu na podobnych stanowiskach, a nawet sporo więcej niż kierownicy referatów i naczelnicy wydziałów. Taką komfortową sytuacją zapewnia Sylwii Nowickiej status radnej, przez co w tej kadencji zgodnie z prawem nie można obniżyć jej wynagrodzenia, które zapewnił jej jako poprzedni prezydent Jarosław Urbaniak. Wysokie wynagrodzenie nie przeszkadza Nowickiej krytykować w mediach społecznościowych swojego pracodawcy – prezydenta miasta oraz działalności samego Urzędu Miejskiego. Czy to rozdwojenie jaźni czy może polityczna schizofrenia, której niegdyś doszukiwał się u innych uczestników życia publicznego sam prezydent Urbaniak – póki co nie wiadomo.

Podobne wynagrodzenie sięgające ponad 5 tysięcy miesięcznie inkasuje kolejna radna powiatowa, tym razem PiS-u, Dorota Hurna, zatrudniona na dyrektorskim stanowisku w ostrowskiej spółce miejskiej Centrum Rozwoju Komunalnego. Mimo przeprowadzonej w CRK restrukturyzacji i redukcji kosztów zatrudnienia również Hurnej nie można zmienić wynagrodzenia, bo chroni ją status radnej.

W tej samej spółce ponad 5 tysięcy miesięcznie inkasuje radny Platformy Obywatelskiej, a niegdyś Samoobrony, Rafał Adamczak jako specjalista od. m.in. „inkubacji gospodarczej”. Cokolwiek to znaczy i cokolwiek robi Adamczak, zatrudniony tam w 2012 r. za rządów prezydenta Jarosława Urbaniaka, poza pobieraniem diety radnego, kilkutysięcznym wynagrodzeniem w miejskiej spółce nie przeszkadza mu to prowadzić własnej działalności gospodarczej, a nawet dwóch. Niedawno wyszło na jaw, że Adamczak jako radny, podobnie jak Alojzy Motylewski, zakupił działkę od miasta.

CZYTAJ  Mieszkańcy skarżą się na remont mostu

Przez 4 lata kadencji każdy z czterech radnych PO-PiS-owego eldorado w Ostrowie zarobił w miejskich spółkach i urzędach ponad ćwierć miliona złotych. A wszystko dlatego, że zgodnie z prawem nie można obniżyć im wynagrodzenia jako radnym. Nawet tak wysokie zarobki nie przeszkodziły całej czwórce pobierać przez całą kadencję również diety radnych.

Pozostaje pytanie, które z ich dokonań – te zawodowe czy te w radzie miasta i powiatu – zapamiętali z ostatnich 4 lata mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego i Powiatu Ostrowskiego? Na rozwiązanie tej zagadki czekamy w komentarzach

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

83 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Koryto+
5 lat temu

I tyle w temacie.

JAJO
5 lat temu

Jakoś nie widać w tym doborowym towarzystwie – tak krytykowanych CZERWONYCH ,tylko ulubieńców większości tutejszych komentatorów frakcji PO i PiS ! Pisiory i Platfusy doją kasę miasta i jeszcze mają czelność startować do samorządów. HURNA ,ąż tryska zadowoloną miną na bilbordzie,popartą uśmieszkiem,że taką kasę zgarnęła ! Startują,bo wiedzą,że mają naiwnych wyborców i ich wybiorą ponownie na intratne stołki. ! Puknijcie się w głowę i głosujcie z rozsądkiem a nie przeciw komuś. Bo nie lubicie pisiora,platfusa,czerwonego ? Patrzcie na nazwiska i ich dokonania przez ostatnią kadencję , co wnieśli swoją pracą ! Założę się,że wielu tutaj komentujących, nawet nie wiedzą kto to jest Nowicka,Hurna,Adamczak i o ich zarobkach ! I tak przez zawiść,jeden przeciwko drugiemu,bez merytorycznego uzasadnienia – TAKIE DARMOZJADY,naszymi głosami przechodzą do samorządów i kasują pieniądze,nieadekwatne do wykonywanej pracy !

...
5 lat temu

Wystarczy na nich nie zaglosowac…

erere
5 lat temu

7000 to żaden zarobek. Ludzie zarabiają dużo więcej/ Nie wiem gdzie tu sensacji szukac.

Czytelnik
odpowiada  erere
5 lat temu

7000 tys to mało jak w zieleni i wodkanie i mzo maja po 1500 to jest mało

do czytelnika
odpowiada  erere
5 lat temu

7 mln to dla ciebie mało?

Paweł
5 lat temu

Pali w dup..e zazdrosc trzeba bylo sie uczyc, a nie czepiac kto ile zarabia na pania Beatę Klimek bedę glosowac bo jako jedyna podejdzie do dzieci i sie przywita usmieje a nie tylko pokazac sie i przywitac z najwazniejszymi ….

nie dla Beaty
odpowiada  Paweł
5 lat temu

na pokaz to robi pani prztulanka

Piotr do Pawła
odpowiada  Paweł
5 lat temu

Masz na myśli te dzieci, które skazała w przedszkolu Spalineczce na zabawę tuż przy ruchliwej ulicy?

Jasiu z Amsterdamu
5 lat temu

A kiedy redaktor weźmie się za kłamstwa prezesa bo wg. Nich prawie żaden z obecnych radnych powiatowych pis nie powinien startować. Mowa tu o zatrudnieniach w spółkach państwowych i samorządowych. Chyba wszyscy radni są w nich zatrudnieni, a po oswiadczeniach majątkowych można zauważyć że doją tam niektórzy chyba po 200 ponad patoli. A prezes obiecał *nie zobaczycie ich na listach wyborczych*

zalosne
5 lat temu

Czy jest to dużo? Sam zarabiam około 9 000 zł w pewnej firmie, do tego wystarczy mi spokojnie czasu aby zająć się czymś jeszcze.
Ciągłe najazdy na PO i PIS, szkoda że nie na podwładną Millera

Niewierzący
5 lat temu

Żadnego po-pis, Ostrów dojna krowa,przykład biorą z gory

sasquad
5 lat temu

Ale redaktor Amerykę odkrył 🙂

Łostròw
5 lat temu

Łostròw to jedna fajna rodzina i ma się dobrze a miasto umarło i hala nic tu nie zmieni

1 2 3 6
83
0
Napisz co o tym sądziszx