Rano po godzinie 7:00 doszło do potrącenia młodej wiekiem rowerzystki. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z firm przy ul. Partyzanckiej w Ostrowie Wlkp. Pracownica wjeżdżała dość dynamicznie na parking firmowy. Nie zdążyła zauważyć w porę rowerzystki przecinającej jej drogę. Młoda dziewczyna po zderzeniu z autem doznała urazu prawej nogi, w tym bardzo bolesnego oberwania paznokcia.
+
Pracownica nie wjeżdżala dynamicznie tylko powoli i omijajac stojące obok auto. Pani na rowerze powinna się obejrzeć, bo tu pierwszeństwo miało auto. Byłam tam wiec widziałam na własne oczy.
Więc skoro jechała powoli i ostrożnie nic by się nie stało co najwyżej użyła by sygnału dźwiękowego i pogrozila palcem, przecież z małej prędkości łatwo się zatrzymać. A może po prostu bardziej skupiła swoją uwagę na rozmowie z koleżanką która siedziała obok. No cóż nie ma to jak bronić swojego i szukać winy tylko po jednej stronie…
Byłeś tam i widziałeś to zdarzenie, że wyrażasz swoją niesłuszną opinię !
Na tym terenie jest monitoring, który oglądała policja a na którym wszystko widać. Udowodniono, że wina leży po stronie rowerzystki, która to nie zachowując przepisów ruchu drogowego myślała że „czmychnie” prosto , podczas gdy powinna zatrzymać się i ustąpić pierwszeństwa – zasada prawej ręki. Zresztą słowa „myślałam że mi uda się” są słowami rowerzystki wypowiedzianymi do jej koleżanki.
Ciekawe dlaczego informacja o tym kto został uznany sprawcą spowodowania kolizji została zatajona. Wygodniej jest „ukierunkować” myślenie ludzi i odwrócić ich uwagę od rzeczy które są najważniejsze, często dla kogoś niewygodne.
Ładna figura i zgrabne nóżki, życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!!
Polecam serwis na matejki 🙂
również zdrówka życzę 🙂
a na pocieszenie – bardzo zgrabne nogi ma Pani rowerzystka, pozdrawiam.
Zapiąłby!
ale nogi….. mrrrrrrrrrrrrrrrr………
Wjezdżała dynamicznie , hmm może jeszcze na 1 kole ,
ładne nozki, zgrabna, mmhhh, to ta z holdikomu z kasy ? fajna
Mam zastrzeżenie co do artykułu a mianowicie jest informacja że pracownica wjeżdżała dość dynamicznie na parking firmowy. Stwierdzenie dość dynamicznie dla mnie nie oznacza nic bo to nic konkretnego i podawając taką informację każdy wyobraża sobie coś innego bo dla każdego dość dynamicznie oznacza zupełnie coś innego i jest to moim zdaniem informacja mało wnosząca choć czego nie brakuje w mediach- propagandowa. Dalsza część mojego zastrzeżenia dotyczy tego że podało się informację nic nie wnoszącą a nie podało się ważnej (nie znam terenu, widzę tylko zdjęcie) np. gdy nie ma znaku informującego o pierwszeństwie przejazdu na skrzyżowaniu ze zdjęcia- kto nadjeżdżał z prawej strony i tym samym miał pierwszeństwo przejazdu. To byłą by informacja konkretne a ja widzę tutaj tylko propagandową sugestię odnośnie dynamiki jazdy kierującej samochodem osobowym bo wzmianki równie nic nie wnoszącej o dynamice jazdy rowerzystki już zabrakło. Może i takie informacje sprzedawają ale jak dla mnie zabrakło konkretów.
Filozof grecki buhaha !!
A tak ogólnikowo pisząc, dynamicznie znaczy jak facet a nie jak pipka….
Na kursie nauki jazdy uczą wyraźnie że jazda powinna być dynamiczna, chodzi tutaj o płynność ruchu i jest to wymagane na egzaminie i w codziennym życiu. Po to są przepisy żeby ich przestrzegać tylko redaktor dziwnie kluczy aby się do nich nie odwoływać nie rozumiem dlaczego. Kodeks ruchu drogowego jest wartością nadrzędną i ludzie powinni być tutaj edukowani (nie każdy ma prawo jazdy, od rowerzystów się tego nie wymaga) aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych zdarzeń wskutek nieznajomości przepisów. Jeszcze jakiś rowerzysta sobie pomyśli że ma pierwszeństwo w sytuacji w której go nie ma i dojdzie do kolejnego zdarzenia z ludzkiej niewiedzy.
L-ka i jazda dynamiczna ?!
Na Twoim miejscu głęboko bym się zastanowił i przeanalizował jak jeździ większość L bo na pewno NIE DYNAMICZNIE !!!
Chyba, że na według Ciebie to ruszanie spod świateł za 10 odpaleniem samochodu, albo jazda na Kalisz poza terenem zabudowanym 70 km/h …
Tak się dzieje kiedy szkoły jazdy zakładają i prowadzą ludzie którzy sami nie mają pojęcia o jeździe samochodem, dla nich jest to tylko biznes i licz się sztuka. Nie jest ważne to aby przekazać wiedzę tylko to aby skasować pieniądze i mało tego- jak można przekazać wiedzę samemu jej nie posiadając:? Trzeba by zmienić cały system aby coś się poprawiło, cały- stworzyć wszystko od początku bo obecnie transport jest zepsuty. Możemy zmieniać poszczególne rzeczy ale to niewiele pomoże bo chory jest cały system. Myślę że łatwiej niż naprawić stan obecny było by wysadzić cały kraj w powietrze razem z zepsutymi ludźmi i stworzyć go na nowo- taka apokalipsa.
Hmm…. panie „redaktorze” takie pytaniem mam, jak mozna potrącić rowerzystę lub motocyklistę ? Potrącić to mozna pieszego 😀
Zdrówka życzę 😉 Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.
