Złodziejskie praktyki

Praktykował…

We wtorek, w jednej z firm w powiecie ostrowskim, doszło do kradzieży. Mężczyzna odbywający tam praktyki, ukradł drugiemu praktykantowi telefon komórkowy o wartości ponad 500 zł. Złodziej, wykorzystując nieuwagę kolegi, wyciągnął telefon z jego szafki i ukradł z zamiarem dalszej sprzedaży. 17-latkowi grozi teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Czujność opuściła praktykanta odbywającego staż w jednej z firm w powiecie ostrowskim. 18-latek zostawił w szatni swój telefon komórkowy i udał się na praktyki. Po zakończonym dniu, zauważył że telefonu, który wcześniej zostawił w szafce nie ma już na swoim miejscu. Zaniepokojony, poinformował policję.

Mundurowi ustalili, że sprawcą kradzieży telefonu komórkowego jest kolega pokrzywdzonego, który tego dnia również odbywał w firmie praktyki. 17-latek w rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży telefonu. Jak stwierdził, zauważył go na szafce, postanowił zabrać, żeby następnie móc go sprzedać.

Policjanci odzyskali skradzione mienie, a 17-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży, za co grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

+

Pożegnał się z pracodawcą…

Co najmniej czternaście silników elektrycznych i blisko 160 kg metali kolorowych padło łupem nieuczciwego, byłego pracownika. Mężczyzna, w jednej z ostrowskich firm kradł, a następnie sprzedawał skradzione mienie na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Straty na jakie naraził właściciela firmy szacuje się na ponad 15000 zł. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Całe zdarzenie rozpoczęło się już na początku stycznia tego roku, kiedy to w jednej z lokalnych firm stwierdzono brak kilkunastu silników elektrycznych. Poszkodowany właściciel postanowił zgłosić sprawę na policję.

Podejrzenia padły na byłego pracownika firmy. Jak się okazało, były one słuszne. Policjanci ustalili, że mężczyzna, nie będąc już pracownikiem tej firmy, zabrał pięć silników elektrycznych oświadczając, że przewozi je do naprawy. Mężczyzna zwrócił je jeszcze tego samego dnia, lecz wychodząc z firmy zabrał ze sobą cztery silniki wcześniej przygotowane do kradzieży.

CZYTAJ  Młodzi wynalazcy zostali nagrodzeni

Policjanci w mieszkaniu sprawcy znaleźli część skradzionego mienia. Nieuczciwy pracownik w rozmowie z mundurowymi przyznał się do kradzieży kilkunastu silników. Okazało się, że oprócz tego, ukradł również blisko 160 kg różnego rodzaju metali kolorowych. Wszystkie skradzione rzeczy mężczyzna sprzedawał między innymi w jednym ze skupów złomu na terenie Ostrowa Wielkopolskiego.

26-latek został zatrzymany przez ostrowskich policjantów. Straty na jakie naraził swojego byłego pracodawcę sięgają ponad 15000 zł. Za kradzieże jakich się dopuścił, grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci odzyskali część skradzionego mienia.

 

 

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
heh
8 lat temu

patologia. trzeba mieć naprawdę bardzo duże braki w edukacji żeby ukraść smartphone no chyba że ktoś chce odbyć karę pozbawienia wolności choć na początek będą to i tak zawiasy. osoba inteligentna pomyślałaby najpierw jakie pytania zadawają na rozmowie kwalifikacyjnej: Czy był/a pan/i wsześniej karany/karana? to zadzwonimy, dziękujemy, zadzwonimy

Adam Sztaba
8 lat temu

Ja dyryguje od lat i nie słyszałem o takim super niusie. A na poważnie – nie ma o czym juz pisac, ze piszesz o bzdurach z du*y wziętych? WTF? Co tutaj wejdę, to bzdury o kradzieżach za parę złotych… Trzeba będzie opuścić ten portal, bo teraz to dno.

2
0
Napisz co o tym sądziszx