Zamiast konserwować co roku drewniany statek, który był ozdobą na Piaskach, zdecydowano się przeprowadzić gruntowny remont po sześciu latach. Wiadomą rzeczą jest, że drewniane przedmioty, które wystawione są na działania warunków atmosferycznych, trzeba co roku konserwować np. malując lub lakierując. Tego zdaje się nie wiedziało szefostwo Miejskiego Zakładu Zieleni, które gospodarzy na Piaskach-Szczygliczce.
Statek zabrano kilka miesięcy temu. Ci mieszkańcy, którzy lubili na nim przesiadywać mamy dobrą wiadomość. Ma on powrócić z renowacji do połowy maja. Postanowiono, że po remoncie, konstrukcja statku będzie metalowa, a następnie zostanie obita deskami. Ma to zapewnić większą wytrzymałość całej konstrukcji. Wojciech Białas, prezes Miejskiego Zakładu Zieleni, ponownie potrzebował kilku lat, żeby wiedzieć że na pewnych rzeczach nie warto oszczędzać, bo w niedługim czasie zapłaci drugi raz, najczęściej więcej.
