Kolizja za kolizją

Ostatnie dni obfitowały w szereg zdarzeń drogowych. Pokrótce przedstawimy kilka z nich.

Pierwsze kolizja miała miejsce na ul. Limanowskiego przy wjeździe do szpitala. Kierowca Forda przepuszczał pieszą. Jadąca za nim kobieta w Daewoo w wyniku chwilowego roztargnienia „zaparkowała” w tyle Forda. We Fordzie głównie ucierpiał plastikowy zderzak. Natomiast Daewoo miało dość poważnie uszkodzony przód, w tym maskę, chłodnicę oraz metalowe elementy konstrukcyjne auta. Kierowcy byli trzeźwi. Na miejsce wezwano straż pożarną do posprzątania pozostałości po kolizji i neutralizacji płynów wyciekających z Daewoo, które powodowały śliskość.

 

W piątek w godzinach przedpołudniowych zderzyły się cztery samochody na skrzyżowaniu Krotoszyńska-Bema w Ostrowie Wlkp.. Chwilę po zdarzeniu trudno było rozwikłać zagadkę, który jak jechał. Były ułożone niczym puzzle. Po wysłuchaniu relacji kierowców, wszystko stało się jasne. Kierowca Renault Laguny chciał wyjechać z ulicy Bema (od południowej strony miasta). Po dłuższej chwili wyczekiwania, zlitował się nad nim jeden z kierowców jadących od strony Krotoszyna. Uszczęśliwiony kierowca Renault wyjeżdżając nie dostrzegł, że od strony centrum jedzie biały Fiat Punto. Gdy ten uderzył w prawy bok Renault Laguny, obydwa auta wpadły na stojące z drugiej strony skrzyżowania Lancię Libera oraz Forda Focusa chcącego skręcić w prawo. W pierwszej chwili dwa auta były zakleszczone. Po wspólnym wysiłku poszkodowanych kierowców, udało się je rozczepić. Dzięki temu udrożniono ruch na skrzyżowaniu. Nikt nie odniósł fizycznych obrażeń.

 

Ostatnia kolizja to chęć dotarcia do miejsca kultu i dobry uczynek redakcji ostrow24.tv. Rodzinny wyjazd mieszkańców Kamiennej Góry do Lichenia skomplikował się gdy w Ostrowie Wlkp. z Osiedlowej wyjeżdżał 47-latek VW Touranem. Uderzył w pielgrzymów podróżujących VW Polo. Ci ostatni otarli się dodatkowo o TIR-a, który odjechał z miejsca zdarzenia. VW Polo miał rozdarty bok. Pasażerom pogotowie udzieliło pierwszej pomocy. Poszczególnym pasażerom opatrzono palec oraz głowę. Pielgrzymi mieli dylemat co dalej zrobić. Od domu dzieliło ich 200 kilometrów, a do celu, którym był Licheń raptem 100 km. W sumie już podjęli decyzję o powrocie do domu. Redaktor Ostrow24.tv w ramach realizowania akcji Ostrów Wielkopolski – jednym z najmilszych miast w Polsce, zadeklarował pomoc. Sprawdził połączenia PKP oraz PKS. Po konsultacji pielgrzymi wybrali opcję połączenia PKS z Kalisza. Pozostało im jeszcze dostać się do zaprzyjaźnionego z Ostrowem miasta. W tym celu pielgrzymi zostali przewiezieni służbowym samochodem ostrow24.tv na przystanek linii M-19E, skąd wsiedli do autobusu, którym dotarli pod dworzec PKS w Kaliszu. W ten oto sposób cel podróży został znacząco ułatwiony. Jak widać czasami wystarczą dobre chęci by dzielić się dobrem.

 

CZYTAJ  Paduch pytał Klimek o kamery monitoringu. Kto ma rację?
POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Patryk
10 lat temu

Artykuł jest świetny, oby więcej takich!

Przemek
10 lat temu

Bardzo fajnie zaprezentowany news z relacjami z wypadków. Zmiana na plus!

2
0
Napisz co o tym sądziszx