W jednym z kościołów w Krotoszynie we wtorek podpalono rzeczy dla potrzebujących znajdujące się w kruchcie. Po niespełna 3 godzinach policjanci ustalili i zatrzymali chłopca odpowiedzialnego za podpalenie. Nieletni odpowie teraz za swój czyn przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
W dniu 5 lutego br. po godz. 15 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie otrzymał informację o podpaleniu w Kościele pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła reklamówek z odzieżą dla potrzebujących. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy i technika kryminalistyki. Biegły z dziedziny pożarnictwa będący na miejscu wskazał przyczynę powstałego ognia. W trakcie wykonywania czynności ustalono, że podpalone zostały rzeczy znajdujące się w kruchcie kościoła, w wyniku których zniszczeniu uległa ławka i osmolone zostały ściany wnętrza pomieszczenia.
+
Policjanci po przejrzeniu nagrania z monitoringu miejskiego zauważyli jak pewien chłopiec wchodzi do kościoła, a następnie bacznie obserwuje co się wydarzy. W czasie kiedy policjanci wykonywali oględziny miejsca i rozpytywali świadków, ten sam chłopiec w obecności mamy był w pobliżu i obserwował pracą funkcjonariuszy. Przekazany rysopis prawdopodobnego sprawcy z monitoringu wskazywał na obecnego tam chłopca.
Zatrzymano trzynastolatka z Krotoszyna, którego w obecności mamy przesłuchano na tą okoliczność. Nieletni przyznał się do podpalenia. Wstępnie oszacowano uszkodzenie na ponad tysiąc złotych, jednak oficjalne straty oszacuje konserwator zabytków.
Za swój czyn odpowie teraz przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
