Wypuścił byki na ludzi! Horror na wsi

Szokujące sceny podczas interwencji służb i wolontariuszy Help Animals. Wstrząsające sceny rozegrały się wczoraj, 23 października 2025 roku, na jednej z posesji w naszym regionie. Wolontariusze Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals uczestniczyli w interwencji prowadzonej na zlecenie Prokuratury w związku ze sprawą znęcania się nad zwierzętami we wsi Pośredniki w gm. Szczytniki (powiat kaliski).

Zawiadomienie w tej sprawie złożył Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ), a na miejscu działania prowadziły służby w szerokim składzie – Policja, biegła sądowa z zakresu dobrostanu zwierząt, technik kryminalistyki oraz urzędnicy gminni.

Skandaliczne warunki i nielegalne wysypisko

Wolontariusze Help Animals asystowali podczas oględzin i zabezpieczania zwierząt. To, co zobaczyli, trudno opisać bez emocji. Na terenie posesji znajdowały się cztery psy dużej rasy, krowy oraz kozy – wszystkie przetrzymywane w dramatycznych, niehumanitarnych warunkach. Dodatkowo teren był zanieczyszczony, pełen odpadów i śmieci – niemal jak nielegalne wysypisko.

Biegła sądowa oraz technik kryminalistyki po przeprowadzeniu oględzin podjęli decyzję o czasowym odebraniu zwierząt. Psy i kozy zostały natychmiast zabrane w bezpieczne miejsce. Krowy miały zostać odebrane następnego dnia.

Niestety, mimo powagi sytuacji, lekarz z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii odmówił przyjazdu – choć jego obecność mogła mieć kluczowe znaczenie dla oceny stanu zdrowia zwierząt.

Właściciel już wcześniej był podejrzewany o znęcanie się nad zwierzętami

Jak ustalono, właściciel posesji nie jest osobą anonimową. W przeszłości był już podejrzewany o podobne czyny. Po latach historia, niestety, zatoczyła smutne koło.

Dramatyczny finał – agresja i wypuszczone byki

Dziś, podczas drugiego dnia działań – gdy służby przybyły na miejsce, by odebrać krowy – doszło do eskalacji przemocy i agresji.
Mężczyzna, chcąc uniemożliwić interwencję, usiłował ukryć zwierzęta, a następnie w akcie desperacji wypuścił trzy byki.

Spłoszone, przerażone zwierzęta zaczęły biegać po okolicy, stwarzając ogromne zagrożenie zarówno dla funkcjonariuszy, jak i dla mieszkańców oraz uczestników ruchu drogowego.

„Swoim zachowaniem mężczyzna sprowadził zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale i dla samych zwierząt” – informują wolontariusze Help Animals.

Na miejscu wciąż pracują Policja, urzędnicy i wolontariusze, którzy starają się opanować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom zaangażowanym w interwencję.

CZYTAJ  Weekend pełen emocji i dobrej zabawy w Ostrowie! 24–26 października 2025

Zwierzęta już bezpieczne. Dziękczynne słowa dla służb

Dzięki determinacji i współpracy służb, część zwierząt została już zabezpieczona i przewieziona w bezpieczne miejsce. Akcja wciąż trwa, a urzędnicy monitorują teren, aby złapać pozostałe zwierzęta i ocenić ich stan.

„Dziękujemy wszystkim służbom i osobom zaangażowanym w działania, zwłaszcza Policji oraz biegłej sądowej za profesjonalizm, wsparcie i empatię wobec zwierząt” – przekazali w mediach społecznościowych przedstawiciele Help Animals.

Apel o zaostrzenie kar i skuteczniejszą ochronę zwierząt

To kolejna już interwencja, która pokazuje, jak potrzebne są skuteczne działania systemowe w zakresie ochrony zwierząt i nadzoru nad ich losem. Mieszkańcy regionu są oburzeni – w komentarzach domagają się surowszych kar dla sprawców znęcania się nad zwierzętami oraz większego zaangażowania instytucji publicznych.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
11 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Obserwator faktów
9 godzin temu

Tak koleś miał kozę psy i krowy… A spuścił byki??! To Animals i otwarli przecież pomieszczenia bo w środku miały źle. Który pies był tam wygłodzony??? Obrońców pokoju którzy rzucili psy chleb w worku aby się najadł, Niemcy ewidentnie za mało płacą

Bugajecwele
10 godzin temu

Najpierw prowokują a później na psy lecą. Karma im utrze pyska podobnie jak z Becią. Skończy się cwaniactwo okularnika w necie…

Darek
11 godzin temu

Do kryminału z dziadem!!!

fwew
12 godzin temu

Prawdziwy Gringo

Cza dzisiaj szybko myśleć
12 godzin temu

Byłby kurnik by się spaliło, taka moda ostatnio. Śladu by nie było. A tak chłopu dowalą, i zasponsoruje jakieś spalenie opon na składowisku…
Takie zagłodzone te zwierzaki znowu nie są…

Hhhj
12 godzin temu

Meksyk 😂

Determin
13 godzin temu

A jeżeli dany człowiek żył w takich samych warunkach co te zwierzęta… jeżeli też rzadko jadł… czy to dalej znęcanie się tego gospodarza nad zwierzętami czy niedopełnienie obowiązków przez PIW… ARiMR … I władze gminne że wcześniej tego nie wychwyciły tylko jakieś stowarzyszenie musiało zaistnieć…

To pytanie retoryczne… nie wymagam odpowiedzi…

Wielu rolników starej daty nie nadąża nad przepisami Unii i rozwojem techniki… robią tak jak ich tata i dziadek uczyli…

Przemyślcie to…

Ostatnio edytowany 12 godzin temu by Determin
Coś w tym jest
odpowiada  Determin
8 godzin temu

Rozwój technologiczny, cofnął człowieka w postrzeganiu świata wartościami kiedyś normalnymi na porządku dziennym, także mogą tego nie przemyśleć, bo duża część społeczeństwa jest dosłownie WYPRANA z jakichkolwiek odczuć emocjonalnych, nastawiona na krwiożercze polowanie kapitalistycznego ,,sukcesu,,.
W pogoni za tym sukcesem zatracili człowieczeństwo, a co niektórzy z tej euforii bycia na piedestale, bez jakiejkolwiek kalkulacji skrócili sobie pobyt na tej ziemi.

Polkast
13 godzin temu

Jak chcieli odebrać to niech sobie łapią. Ja bym tez tak zrobił, ale pomimo tego nie popieram tego pana który traktował te zwierzęta jak przedmiot a nie żywe istoty.

Ewa
13 godzin temu

I co nie ma kary na dziada? Ile jeszcze razy to samo?

Wiejski feminizm
odpowiada  Ewa
10 godzin temu

Co ten PiS z wami kobietami nie zrobił… Pomyśleć że jeszcze dekadę temu na rękach się was nosiło…
Strach się położyć przy was.

11
0
Napisz co o tym sądziszx