Kobieta próbowała zabić męża nożem

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w minioną sobotę, 4 października w jednym z mieszkań w Kaliszu. Rodzinna kłótnia przerodziła się w tragedię, gdy 60-letnia kobieta sięgnęła po kuchenny nóż i ugodziła swojego męża w klatkę piersiową.

Cios wymierzony w życie

Według ustaleń śledczych, kobieta w trakcie awantury chwyciła nóż z kuchni i zaatakowała 60-letniego mężczyznę. – Zadała mu jedno uderzenie w okolice klatki piersiowej, zmierzając do pozbawienia go życia z zamiarem ewentualnym – poinformował Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Do tragedii jednak nie doszło dzięki natychmiastowej interwencji medycznej.

Ranny mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze nie mieli wątpliwości – obrażenia były poważne i „realnie zagrażały życiu”.

Areszt dla napastniczki

Kaliszanka została zatrzymana i usłyszała poważne zarzuty. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej kara od 10 lat więzienia aż do dożywocia. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie kobiety, argumentując to grożącą jej surową karą oraz koniecznością zabezpieczenia postępowania.

Sąd Rejonowy w Kaliszu przychylił się do wniosku – 60-latka spędzi kolejne 3 miesiące w areszcie.

Dramat za zamkniętymi drzwiami

Kaliska tragedia pokazuje, jak szybko domowe sprzeczki mogą wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do krwawych finałów. Śledczy będą teraz ustalać, co doprowadziło do tak desperackiego czynu kobiety i czy w rodzinie wcześniej dochodziło do przemocy.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Warstwowy ubiór do szkoły i na dwór – dlaczego ubieramy dzieci na cebulkę?
9 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jurgo
7 godzin temu

Moja staro tyż mnie próbowała zaciukać nie roz ale się nie dołem, nawet jak społem

Boże pobłogosław Polskę
7 godzin temu

Ona nie chciała go zabić. Pewnie chciała go uspokoić. Sam doświadczyłem przemocy psychicznej z strony ojca alkoholika. Wiem co to znaczy. Też miałem zamiar chwycić za siekierę, tak mnie prowokował, ale zdążył w porę odejść. Jego kompani od kieliszka mu w tym pomogli. Chwała Bogu za to , bo z czasem mogło by dojść do tragedii. Dom to powinien być ,, Oazą spokoju ” a nie salą tortur psychicznych i fizycznych. Najlepiej od takiego tyrana odejść, pójść na swoje. Tylko czasem nie ma gdzie, lub fundusze nie pozwalają. Różnie to bywa. Takie złe rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień, zazwyczaj o wiele wcześniej zaczynają się tzw. sygnały ostrzegawcze. Współczuję tej pani, chociaż jej nie znam. Przez tyrana, straciła wolność i dobrą reputację. Szkoda że nikt jej nie potrafił pomóc. Możliwe że nie miała nawet do kogo się zwrócić o pomoc. Takich osób w Polsce jest setki o ile nie tysiące. Naprawdę trudno doradzać w takich sytuacjach gdzie się dzieje patologia i rządzi ,, szatan ”. Każdy jest mądry dopóki go taka negatywna sytuacja nie dotyczy czytaj ( przemoc psychiczna ) bo naprawdę sami nie wiemy jakbyśmy się zachowali. Pod chwilą emocji a jeszcze pod wpływem alkoholu gdy ktoś sobie za dużo pozwala, może się potoczyć różnie. Każdy człowiek ma dość własnych problemów, czasem dodatkowo życie też dociska nas psychicznie, społeczeństwo itd. Przykładów można by tu mnożyć wiele. Zazwyczaj rodzina i sąsiedzi nie widzą problemu bo nie chcą widzieć. Ludzie od lat są zapatrzeni w siebie i w czubek własnego nosa. ,, Nie ma domu bez gromu ” takie powiedzenie doszło moich uszu lata temu. No i co z tego?! To nie jest powód żeby całe życie użerać się z toksyczną osobą! Każdy ma prawo do spokoju i godnego życia ! Nie śmiejmy się z nikogo i nie oceniajmy pochopnie, bo życie pisze swoje scenariusze i nie wiesz co Cię spotka jutro lub w przyszłości. Taka moja rada na koniec dla wszystkich. W sytuacjach kryzysowych szukajcie pomocy gdziekolwiek się da , weźcie się w garść i uciekajcie od toksycznych osób jak najdalej, zanim będzie za późno, bo ,, diabeł ” jest w ludziach, on żyje i działa, niewidzialny duch, który tylko czeka na okazję żeby zniszczyć twoje życie i życie twojej rodziny. Kiedyś tak nie myślałem i w to nie wierzyłem, ale zachowanie pewnych ludzi daje wiele do myślenia. Wystarczy tylko obserwować i połączyć kropki po latach a wnioski wyciągniesz sam. Ludzie są pod wpływem demonów, strasznie zdemonizowani. To straszne co się stało z ludźmi na przełomie lat. Człowiek człowiekowi wilkiem i jeden drugiego by w łyżeczce wody utopił. Tym bardziej w kraju jakim jest Polska. Społeczeństwo skłócone i poróżnione od środka. Jesteśmy kłótliwym narodem i nie zbyt inteligentnym. Tylko garstka ludzi jest oświecona i próbuje robić coś pozytywnego w tym kraju, tyle że niestety jest nas za mało.

Ostatnio edytowany 7 godzin temu by Boże pobłogosław Polskę
Maliniak
7 godzin temu

Poznala amerykanskiego zolnierza i chciala z nim zaczac zycie pelne milosci, a zgredek stal na drodze do jej szczescia z sierzantem marines

szok
8 godzin temu

Co tam się w tym Kaliszu wyczynia….

Xena
odpowiada  szok
5 godzin temu

Ta, jakby Ostrów był lepszy. 🤦

mariano
8 godzin temu

Ludziom coraz częściej zaczyna odbijać !

hej
8 godzin temu

widocznie mężowi sie należało

Policjant
odpowiada  hej
8 godzin temu

Nie bądź taki pewny. Są też wrednej baby.

Dociekliwy Pan
odpowiada  hej
6 godzin temu

Baba ze Śliwnik pewnie też słusznie z czarnoprochowca wygarnęła w szyję.

9
0
Napisz co o tym sądziszx