Wczoraj późnym wieczorem w miejscowości Śliwniki w powiecie ostrowskim doszło do dramatycznych wydarzeń, które mogły zakończyć się prawdziwą tragedią.
Około godziny 22:00 straż pożarna i policja zostały wezwane do pożaru budynku gospodarczego. Na miejscu okazało się, że cały obiekt objęty był ogniem, a akcję ratunkową utrudniały panele fotowoltaiczne zamontowane na dachu. Jednak zanim strażacy mogli przystąpić do gaszenia pożaru, ujawniono szokujące okoliczności zdarzenia.
Na terenie posesji 62-letni mężczyzna dwukrotnie postrzelił z broni czarnoprochowej 56-letnią kobietę. Broń tego typu nie wymaga pozwolenia, co dodatkowo budzi grozę całej sytuacji. Ranna kobieta natychmiast trafiła do szpitala, do którego zawiózł ją jej syn. Na szczęście jej obrażenia – choć poważne – nie zagrażają życiu.
Ponieważ sprawca wciąż znajdował się na miejscu i nie został obezwładniony, strażacy zmuszeni byli czekać z podjęciem działań gaśniczych aż do zakończenia niebezpiecznej akcji policyjnej. Dopiero po skutecznym zatrzymaniu napastnika służby mogły rozpocząć walkę z ogniem.
Jak ustalono, 62-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
To dramatyczne zdarzenie pokazuje, jak w jednej chwili może dojść do splotu wydarzeń zagrażających życiu wielu osób – od brutalnego ataku z broni, po pożar, który mógł rozprzestrzenić się na kolejne zabudowania.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News