Zderzenie radiowozu z osobówką

W niedzielne południe w Kaliszu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem pojazdu uprzywilejowanego. Na skrzyżowaniu alei Wojska Polskiego z ulicą Poznańską zderzyły się dwa samochody – w tym jeden policyjny radiowóz jadący na sygnałach. Choć kolizja wyglądała poważnie, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Radiowóz poruszał się ulicą Poznańską od strony szpitala, zmierzając w kierunku interwencji. Jak informuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa kaliskiej policji, pojazd miał włączone zarówno sygnały świetlne, jak i dźwiękowe. Na skrzyżowaniu jechał na wprost. W tym samym czasie kierująca peugeotem poruszała się aleją Wojska Polskiego w kierunku centrum miasta. Doszło do zderzenia pojazdów.

– Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Nikt nie ucierpiał, ale będziemy dokładnie analizować przebieg tego incydentu – mówi podkom. Jaworska-Wojnicz. Policja ma zabezpieczyć nagrania z monitoringu, które mogą pomóc w ustaleniu, kto zawinił.

Pojazd uprzywilejowany nie jest „nietykalny”

Zgodnie z przepisami Kodeksu drogowego, pojazd uprzywilejowany – czyli taki, który porusza się z włączonymi jednocześnie sygnałami świetlnymi (niebieskimi) i dźwiękowymi – ma pierwszeństwo w ruchu, ale pod pewnymi warunkami.

Radiowóz na sygnałach może przejechać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, jednak nie zwalnia to kierującego z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności. Co więcej, również inni uczestnicy ruchu muszą umożliwić mu przejazd – to ich obowiązek wobec pojazdów uprzywilejowanych.

W sytuacjach spornych, jak ta z Kalisza, kluczowe znaczenie ma ustalenie, czy zarówno kierujący radiowozem, jak i kierująca peugeotem dochowali wszelkich wymogów ostrożności. Sam fakt, że policyjny pojazd miał włączone sygnały, nie daje mu absolutnego pierwszeństwa w każdej sytuacji.

Dochodzenie trwa

Sprawa nie jest jednoznaczna – jak zaznacza policja – i zostanie szczegółowo przeanalizowana. Nagrania z kamer miejskich oraz relacje świadków pomogą ustalić, czy którykolwiek z kierujących złamał przepisy lub nie zachował wymaganej ostrożności. Na tym etapie zdarzenie traktowane jest jako kolizja, ale dalsze postępowanie może przynieść nowe ustalenia.

CZYTAJ  Pożar w domu w niedzielne popołudnie (ZDJĘCIA)

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Policja apeluje do kierowców, by zawsze zachowywali czujność, zwłaszcza w pobliżu skrzyżowań, i pamiętali o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym – ale także o tym, że te pojazdy również muszą zachowywać ostrożność w ruchu drogowym.

 

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sas
18 godzin temu

Dla policji, jedyna nadzieja, jest w tym, że peugeot miał czerwone światło.
We wszystkich innych przypadkach, jakie mogly tam wystąpić, polocjant/tka, będą winni, mimo jazdy pojazdem uprzywilejowanym.

Koza
19 godzin temu

Z regionu .

bc
20 godzin temu

Akurat tam z alei Poznańskiej nie widać do ostatniej chwili.

3
0
Napisz co o tym sądziszx