Znalazł telefon i pomyślał znalezione nie…

Choć wielu wciąż wierzy w przysłowie „znalezione – nie kradzione”, to rzeczywistość prawna jasno pokazuje, że takie podejście może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przekonał się o tym 35-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, który postanowił przywłaszczyć sobie cudzy telefon. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.

13 maja br. śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim przyjęli zgłoszenie dotyczące zaginięcia smartfona o wartości blisko 3000 złotych. Telefon został pozostawiony na ławce na terenie jednego z ośrodków jeździeckich w powiecie ostrowskim. Mężczyzna, widząc nadarzającą się okazję, postanowił zabrać urządzenie i – jak się okazało – nie miał zamiaru go zwrócić.

Dzięki sprawnej i skutecznej pracy policjantów z Wydziału Kryminalnego sprawca został zatrzymany w niespełna dobę od momentu zgłoszenia. Usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia i będzie odpowiadał przed sądem.

To zdarzenie po raz kolejny przypomina, że przywłaszczenie cudzej rzeczy – nawet jeśli została znaleziona – jest czynem zabronionym. Zgodnie z art. 278 Kodeksu Karnego, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W przypadku mniejszej wagi przestępstwa może to być grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

W sytuacji, gdy wartość przedmiotu nie przekracza 800 złotych, mamy do czynienia z wykroczeniem, o czym mówi art. 119 Kodeksu Wykroczeń. Takie postępowanie również jest karalne – sprawca może zostać ukarany aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną.

Pamiętajmy: znaleziony przedmiot nie staje się automatycznie naszą własnością. Obowiązkiem znalazcy jest podjęcie działań zmierzających do zwrotu rzeczy właścicielowi – można oddać ją do biura rzeczy znalezionych lub zgłosić ten fakt na policję.

Znalezione – nadal cudze. A przywłaszczenie – nadal przestępstwo.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Tak się tłumaczył 37-latek, który strzelił w stronę policjantów

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zenek
1 miesiąc temu

Dzisiejsze telefony to kur.synskie urządzenia sledzaco-namierzajace. Google konto i te sprawy. Nie kazdy o tym wie.

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by Zenek
34r
1 miesiąc temu

Jak znalazł przedmiot wartości 3000zł a ten „szczęśliwie” trafił do właściciela, należy mu się 10% znaleźnego, czyli 300zł 😉

Chochlik
1 miesiąc temu

Taki mieliśmy i mamy dobrobyt, który bezpośrednio przekłada się na powszechność złodziejstwa, że aż trzeba było podnieść wartość kwoty, od której traktowane ono jest jako przestępstwo. Dlaczego? Ano dlatego, że prokuratury i sądy nie dawały rady. Do października 2023 r. kradzież rzeczy o wartości nie przekraczającej 500zł, było traktowane jako wykroczenie. Obecnie jest to już 800zł

Szymek p
odpowiada  Chochlik
1 miesiąc temu

Powinno być 2:(( koła

Padre
1 miesiąc temu

Cała para idzie w gwizdek.

5
0
Napisz co o tym sądziszx