Światła wyłączona i długo nie trzeba było czekać na zderzenie (ZDJĘCIA)

Najwyraźniej żółte, pulsacyjne światło nie skłoniło kierowców do zachowania szczególnej ostrożności podczas pokonywania skrzyżowania ulic Kościuszki z Armii Krajowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Na skrzyżowaniu zderzyły się Dacia oraz Volkswagen. Podróżowali nimi tylko kierowcy, którzy nie uskarżali się na dolegliwości bólowe.

Na miejscu pojawili się także strażacy, którzy usunęli pozostałości z rozbitych aut.

Foto Jakub Maciejewski

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  „Pomsta do nieba” – List czytelniczki o tym, jak czuje się traktowana na cmentarzu
13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karol3414
11 miesięcy temu

Tak wychodzą na jaw nawyki przejeżdżania na żółtym świetle. Najwyraźniej któryś nie zatrybił (na moje oko kierowca Passeratti, który wyjeżdżał prawdopodobnie z AK), że żółte miga co oznacza, że sygnalizacja jest wyłączona i uznał, że jeszcze zdąży przejechać zanim włączy się czerwone, no i jakby to powiedzieć … no nie bardzo.

szok
11 miesięcy temu

Dzisiaj na jedenastce po Pleszewem szaleństwo biały samochód ponad dwieście na liczniku chyba za chwilę czerwona Skoda to samo Tir przyhamował i wpuścił bo doszło by do czołówki

Miki
11 miesięcy temu

Na tym skrzyżowaniu najlepsi są ludzie jadący ul. Kościuszki od miasta, którzy jadą prosto/w lewo na zielonej strzałce, dwa razy cudem uniknąłem zderzenia z takimi przypadkami

Merc
11 miesięcy temu

Zła pogoda, ograniczona widoczność i nieszczęście gotowe.Dlaczego świateł nie wyłącza w nocy i wtedy niech robią przegląd…..tylko w Polsce czekają na błąd ludzki i się cieszą z wypadku że na znaki nie patrzy…..a życie jest jedno

bc
odpowiada  Merc
11 miesięcy temu

To może Ty pójdziesz popracować w nocy i to po ciemku?

syn gromu
11 miesięcy temu

Test na prawo jazdy powinien być maksymalnie trudny, by odsiać totalnych tłuków bez wyobraźni. Plus testy psychologiczne a kasa z nieudanych egzaminow powinna iść na rozwój komunikacji mieskiej.

Lech
11 miesięcy temu

Jak Armii Krajowej to usiłował przejechać „na partyzanta”

True
11 miesięcy temu

Odpowiedzialnego y za wyłączenie sygnalizacji obciążyć kosztami mechanika

Bernard Miszterski
odpowiada  True
11 miesięcy temu

A niby dlaczego? Światła nie działają, obowiązują znaki. Dziś tam jechałem i już z daleka było widać, że sygnalizacja wyłączona, a znaki stoją. Żółte pulsujące to dla niektórych tępaków przyzwolenie na jazdę – na zasadzie „jeszcze zdążę” i potem są skutki.

Ostrowianka
odpowiada  True
11 miesięcy temu

Czy są światła czy nie to trzeba uważać jak się jedzie i prowadzić samochód i nie trzymać telefon komórkowy i nie gadać bo potem konsekwencje.

D.R
odpowiada  True
11 miesięcy temu

Nie znasz przepisów ruchu drogowego nie kieruj inni będą bezpieczniejsi

Człowiek
odpowiada  True
11 miesięcy temu

A przyszło Ci może do głowy, że nikt nie wyłącza sygnalizacji dla własnego widzimisię tylko może to być efekt jakiejś awarii?

Zdzisław
11 miesięcy temu

W Ostrowie jak wyłączą światła to panuje czarna magia 🤣 niczym na skrzyżowaniu ukazujący się policjant który kieruje ruchem nikt nie wie kto ma jechać i do kogo policjant pokazuje 🤣🤣🤣 z ledwością niektórzy kierowcy też pokonują ronda to też sprawia im trudność 🤣🤣🤣

13
0
Napisz co o tym sądziszx