Tuż przed północą na ulicy Kaliskiej w rejonie numeru 80 doszło do zdarzenia drogowego, w którym rozbite zostały 2 auta oraz złamane zostało drzewko.
Kierowca forda uderzył w tył zaparkowanej skody, zjechał na przeciwny pas ruchu i złamał rosnące drzewko. Kiedy policja przyjechała na miejsce w fordzie nie było już kierowcy.
Ustalono, że pojazd zarejestrowany jest na mieszkańca Lamek.
No to właśnie moje auto ucierpiało. Napewno kierowca był nachalny albo naćpany. Bo jak na tak krótkim odcinku drogi można tak wyjebać!!!. No i macie rację. Co mu zrobią jak zgłosi się trzeźwy???. Nic. Mam cichą acz wątpliwą nadzieję że zapłaci za swój czyn.
Poszedł do domu no miał blisko do Lamek
Śmiertelny wypadek powinien być traktowany jak morderstwo czyli dożywocie . A zamiast mandatów zabierać pojazd który nie przestrzega przepisów drogowych .
Takich bogatych znojów którzy przejeżdżają na czerwonych światłach manat 400 złotych to jest tyle co dla biednego 67 groszy . Jedyna rada to wyciągnąć gnoja z autka za pół miliona i wjebac mu pół miliona batów i powiesić na rynku . Nie można bogatego karać finansowo .
Za ucieczkę z miejsca powinno już być ze dwa lata za kratami z urzędu.
Jak był naxxxany to opłaciło mu się ujawnić na drugi dzień . Taka Giertychowa zagrywka
Uciekł bo był nawalony . Droga ładnie zrobiona ślepy by przejechał . Ale no to jeszcze pozostałości po elektoracie maląg i całej tej bandy . Żale opłakują że wodzu z kotem odchodzi od koryta .
Na bank to był ochlapus
Jak nie . Jak tak . A na drugi dzień to mu mogą skoczyć.
