Prezydent Beata Klimek udzieliła ślubu

Pierwszego ślubu cywilnego udzieliła prezydent Beata Klimek. Do połączenia węzłem małżeńskim Łukasza Hoffmanna oraz Michaliny Kaik doszło w ostrowskim Ratuszu w minioną sobotę.

+

Drodzy narzeczeni… zawarcie związku małżeńskiego jest jednym z najważniejszych wydarzeń w waszym życiu. Jest to wydarzenie dlatego tak ważne, ponieważ w dniu dzisiejszym postanowiliście połączyć swoje drogi życiowe, swoje cele, dążenia i pragnienia. A założenie przez Was nowej rodziny, posiada również duże znaczenie prawne, społeczne i moralne. – tak rozpoczęła udzielanie pierwszego ślubu prezydent Beata Klimek.

Udzielanie ślubów cywilnych przez panią prezydent należy postrzegać bardziej w kategoriach incydentu albowiem zastępowała urzędników, którzy tego dnia udzielali ślubu cywilnych w terenie. Młodej parze zależało by ślub odbył się w sobotę o godzinie 15:00. Natomiast urzędnicy byliby dostępni dopiero od 18:00.

[jwplayer mediaid=”79072″]

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Budowlaniec wjechał w weekend na pełnej petardzie
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
krzysiek
10 lat temu

A ja myślę że nadaje się do tego ! I tylko i wyłączenie to tego ! Miły głos, słodkie kłamstwa, wszystko co potrafi.

Jan
odpowiada  krzysiek
10 lat temu

nie chcę urazić ale ona ma głos jakby się bała że sie zesra.

R
10 lat temu

czy ta pani prezydent zacznie cos wkoncu robic ?! bo poki co to sie pierdolami zajmuje

Młody weteran
10 lat temu

Ślubowanie przed kimś kto sympatyzował z postkomunistami przypomina mi moją przysięgę złożoną w wojsku w 1983 roku w której była deklaracja przyjaźni i braterstwa Polski ze Związkiem Radzieckim. Dla młodych informacja. Każdy chłopak za komuny musiał odbyć obowiązkową 2 letnią służbę wojskową, a ten który skończył studia 1- roczną. Przysięga była ta sama.

Tradycjonalista
10 lat temu

Teraz czekam kiedy prezydent miasta Ostrowa Wielkopolskiego będzie mógła dać ślub pierwszym gejom, albo lesbijkom, a najlepiej w asyście ulubionego prezydenta Słupska pani Klimek, Biedronia.

paulla
10 lat temu

Slub koscielny czy cywilny co za roznica?? Wazne jak mlodzi to przezywaja i czy beda szczesliwi zalezy tylko od nich . apropo tradycjonalisty wypowiadajacego sie ponizej . ps. Nie kazdy jest katolikiem i nie kazdy moze wziasc slub koscielny.

Tradycjonalista
odpowiada  paulla
10 lat temu

Nie „apropo” tylko a propos. Nie „wziasc” (wziąść), tylko wziąć. Poza tym używaj polskich znaków chyba, że ci wszystko jedno, czy robisz komuś łaskę, czy laske. A tak w ogóle jakie ty Paulo szkoły kończyłaś i kto cię uczył języka polskiego?

krzysiek
odpowiada  Tradycjonalista
10 lat temu

Brawo, brawo… jak nie ma konkretnej odpowiedzi to co robi rodak. Wyśmiewa się bo to każdy potrafi. Szybka zmiana tematu by samemu się nie zbłaźnić. Możesz uczuć i poprawiać, jak najbardziej ale w odpowiednich miejscach, niestety trzeba trochę przy tym pomyśleć.

Józek
odpowiada  Tradycjonalista
10 lat temu

Tradycjonalisto- jeśli już to nie wziąść tylko wziąć. I kto cię uczył języka polskiego?

Miś
10 lat temu

A obrączki dla młodej pary powinna wnieść para karłów ubranych w ludowe krakowskie stroje na złotej tacy z tombaku.

Tradycjonalista
10 lat temu

Wątpię, żeby taki ślub się przyjął. Mnie do takiego ślubu musieliby podawać siłą i na widłach.

namiętny Kazimierz
10 lat temu

To kontrakt cywilny. Jak kupno auta. Ślub to jest w kościele.

Magda
odpowiada  namiętny Kazimierz
10 lat temu

W kościele? Przed pedofilem. Faktycznie lepsze rozwiązani

namiętny Kazimierz
odpowiada  Magda
10 lat temu

Przed Bogiem. To wzajemne ślubowanie sobie przed Bogiem. Ksiądz proboszcz, ksiądz kanonik czy ksiądz pedofil (zależnie od szarży wielebnego) to tylko prowadzący uroczystość. W urzędzie to jak mówię, kontrakt. Jak auto kupuję to tez jestem zmuszony iść do urzędu i zapłacić podatek od wzbogacenia. Bandycki kraj to i podatki bandyckie; kasę wydałem ale się wzbogaciłem?:) I tak to samo auto jest 10 razy opłacane aż trafi na złom. To samo ze ślubem cywilnym. Można i 10 razy, aż do złomowania. Nie neguję tu wcale życia na kocią łapę czy też takie cywilne umowy, różnie w życiu jest. Ale ślub jest w kościele, a kontrakt w urzędzie.

Mike D
10 lat temu

Ale przypał… prosić urzędasa o ślub… Od razu mogli rozliczyć Podatki gminne z panią prezydent i zapytać się o dotacje na działalność gospodarczą xDD

Jarek
10 lat temu

Jarek nigdy by tak na rękę mieszkańcom nie poszedł….

17
0
Napisz co o tym sądziszx