Jak ostrowianie oszukują w marketach?

Do trzech interwencji policji doszło kolejno w ubiegły piątek, w jednym z ostrowskich supermarketów. Trzy osoby, które przedstawiły w kasie towar z naklejoną ceną odpowiadającą innej wadze towaru, niż w rzeczywistości on ważył będą musiały odpowiedzieć przed sądem za oszustwo.

+

Trzykrotnie w ubiegły piątek dyżurny przyjmował zgłoszenie o tym, że osoby dokonywały zakupu artykułów spożywczych przedstawiając na towarach naklejki z urządzenia ważącego, na których widniała inna waga, niż w rzeczywistości ważyła zawartość foliowej torebki.

Zakupów takich dokonały kolejno dwie kobiety w wieku 52 i 49 lat, a w ostatnim przypadku 15-latek. Wszystkie osoby ujęte zostały przez personel sklepu i przekazane Policji. Następnie usłyszały zarzut dokonania przestępstwa. Kobiety za swój czyn odpowiadać będą przed Sądem Karnym, natomiast 15-latek stanie przed Sądem Rodzinnym.

Osoby te w różny sposób tłumaczyły swoje postępowanie, jednak należy pamiętać, że pomimo tego, że różnice w kwocie należnej do zapłaty a tej przedstawione w sklepowej kasie to zaledwie kilka złotych czyn taki narusza art. 286 kodeksu karnego, a więc stanowi oszustwo. Maksymalna kara za takie przestępstwo to nawet 8 lat więzienia.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Wypadek na trasie Ostrów - Kalisz. Mercedes i Cupra (ZDJĘCIA)
17 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
luk
10 lat temu

To jest trochę chore, cała machina sądownicza poruszona dla kilka zł… przecież to powinno być rozwiązane mandatem karnym 200-500zl za to i po sprawie… jak w większości krajów UE dostajesz od razu kare i jak chcesz to się odwołuj, ale jak będziesz winny sąd Ci dowali więcej, więc wiekszosc przyjelaby ten mandat i wiecej by nie oszukala…

rere
10 lat temu

A może by tak Panie Marku artykuł ” Jak markety oszukują Ostrowian”

ogarnięty
10 lat temu

a oni tam wyburzyli zabytkowy budynek po wojskowej administracji koszar, to może prokuratura by tak zajęła się takimi tematami zamiast szukania taniej sensacji za dorsza po 8 zł?!

weswwerer
10 lat temu

Intermarche ostatnio oszukiwało na cenach inna na stoisku a inna w kasie -foto na demotach ostrowskich !!!!!!!

aa
odpowiada  weswwerer
10 lat temu

w każdym markecie zdarzają się takie „wpadki” !!

Maja
10 lat temu

Ale ten Kaufland jest słynny.

ja
10 lat temu

Tak więc lepiej ukraść niż źle zważyć 😉

sodium
10 lat temu

Brak słów maszyna nie może się pomylić a człowiek tak? pierdół się czepiają i na to jest pieniądz żeby po sądach się włóczyć. parodie sobie ktoś robi. a jeśli nawet celowo to zrobili to na miejscu sędziego bym chyba z śmiechu padł. i to jest polskie prawo dzięki takim ludzią nigdy nie będzie dobrze w tym kraju!!

oti
10 lat temu

Niech zatrudnią osobe do warzenia produktów.

ona
odpowiada  oti
10 lat temu

po co od razu do warzenia (gotowania)? – może lepiej do ważenia !!

kiki
10 lat temu

a jak markety pod towarami umieszczają inną cenę niż przy kasie to już nie jest oszustwo ?

ja
odpowiada  kiki
10 lat temu

Najlepszy przykład Tesco pod koniec sierpnia i ich wielki karton z zeszytami w twardej okładce po 1.99 ;D Jak nie skanujesz każdego z osobna to płacisz. Wewnątrz wymieszane zeszyty za 1.99, 4.99 i 6.99 ;]

R.
odpowiada  ja
10 lat temu

innym sposobem w biedronkach często po prostu niema ceny przy towarze… powinni wprowadzić przepis że w takim przypadku można wziąć za darmo… raz wszedłem na zakupy i dosłownie 3 rzeczy co chciałem wziąć i ceny nie znalazłem… więc ich nie kupiłem bo nie chce mi się latać co chwile do czytnika czy do kasy i pytać o cenę… patrząc czasami jak panie biegają po sklepie dochodzę do wniosku że brakuje tam ludzi a nie zatrudnią bo to kosztuje lepiej wymagać od 4 osób żeby market prosperował a jak coś nie tak to premie zabrać i jest jeszcze taniej …

karo
odpowiada  ja
10 lat temu

W tesco 2 miesiące temu na 10 zakupionych przeze mnie produktów na paragonie 4 miały inną cenę niż na pólce(oczywiście wyższą). Łącznie z ważonymi przez panią obsługującą stanowisko z bakaliami, pani zważyła mi daktyle i nakleiła cenę 4 zł, przy kasie 6 zł. Gdy zwróciłam uwagę kasjerce, fuknęła na mnie, że mam się iść kłócić do obsługi klienta. Ja zrezygnowałam z produktów z nieprawidłową ceną, ale ile osób nie zwróci na to uwagi i daje się oszukać?

ababab
10 lat temu

już nic nie kupie z urzadzenia samoważacego bo nie wierze zeby osoby mogły sie skusić na pare złotych np. w poprzedim wypadku było to 95 groszy. Nie chcę siedziec w wiezieniu bo to chyba celowe. Zdala od supermaketów.

17
0
Napisz co o tym sądziszx