Restauracja z ostrowskiego Rynku szuka nowego właściciela

Przez ostatnie dziesięć lat restauracja Italiano Vero, mieszcząca się na ostrowskim Rynku, była miejscem spotkań, smaku i klimatu, który na stałe wpisał się w życie centrum Ostrowa Wielkopolskiego. Teraz nadchodzi czas zmian – lokal czeka na nowego właściciela lub najemcę.

„Przekazujemy pałeczkę”

W mediach społecznościowych właściciele ogłosili, że chcą oddać prowadzenie restauracji w nowe ręce:
– Przekazujemy pałeczkę – poszukujemy właściciela lub najemcy, który nada miejscu nowy charakter. Czekamy na zgłoszenia przez FB – wrócimy z odpowiedzią.

Ogłoszenie spotkało się z dużym odzewem stałych bywalców, którzy z sentymentem wspominają wieczory spędzone w Italiano Vero.

Klienci reagują z żalem i nadzieją

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Wśród nich można przeczytać:

• „Wielka szkoda… Pani Bogna pięknie w piątki umilała nam pobyt w Italiano Vero”

• „Jedyne, niepowtarzalne spotkania piątkowe, zabawa on the street”

• „Pizzeria Veloce szuka najemcy, teraz Italiano Vero… ciekawe jakie są powody?”

• „Oby nowy nabywca podtrzymał klimat dotychczasowego ‘Italiano Vero’”

Komentarze pokazują, że lokal był czymś więcej niż tylko restauracją – był przestrzenią wspólnych spotkań, muzyki i zabawy.

Co dalej z lokalem na Rynku?

Choć przyszłość miejsca nie jest jeszcze znana, jedno jest pewne – nowy właściciel lub najemca przejmie lokal z bogatą historią i wiernym gronem klientów, którzy liczą, że klimat „Italiano Vero” nie zniknie z ostrowskiego Rynku.

Koszty zbyt wysokie?

Światło na możliwe powody może rzucać wpis jednej z pizzeri z Wrocławia, która w ostatnich dniach opublikowała post przybliżający koszty prowadzenia tego typu lokalu:

„W Biedrze mąka po 4 zł, ser 20 zł… a oni tam pewnie kupujo! Pizza powinna być za 15 zł, MAX 20!” albo „We Włoszech pizza kosztuje 8 euro czyli 35 zł” (jak się zatrudnia na czarno marokańczyków i nie wydaje paragonów to możliwe że tak, mają też o wiele tańsze produkty)

No to policzmy razem

Pracownicy

24 etaty → 4000 godzin pracy miesięcznie.

Przyjmijmy że średnia stawka z OLX: 30 zł na rękę(49,5 brutto), daje to łącznie: 200 000 zł miesięcznie brutto – z kosztami pracodawcy.

Opłaty

Duży lokal w centrum, czynsz, prąd, gaz, księgowość, leasingi, ZAiKS, internety, multisporty…same śmieci to 10000 miesięcznie.

Łącznie: 115 000 zł.

Produkty

Nie robimy pizzy na najtańszej mące i serze „gumi turbo stretch”.Wręcz przeciwnie, używamy bardzo dobrych, drogich produktów.

Foodcost to 35% obrotu, czyli jakieś 190 000 zł.

Obrót

Przyjmijmu ,że sprzedajemy ok. 9000 dań miesięcznie (250–400 dziennie) plus bar i desery (+około 30%)

Średnia cena: 46 zł.

Razem: 540 000 zł brutto.

Koszty razem: 200k + 115k + 190k = 505 000 zł.

Czyli jak widzisz – ta pizza nie „robi się sama”.

Morał z tej bajki:

Pizza to nie tylko mąka i ser.

Branża premanentnie ledwo zipie od 2020 (COVID, inflacja +80% na produktach, Polski Ład czyli rosnące koszty pracy).

My dajemy radę, bo mamy duży ruch, ale masa knajp niestety polegnie.

To co? Ile powinna kosztować pizza według was w restauracji z pełną obsługą kelnerską?

Ps. 1 Dołączamy menu z 2019 roku. Wtedy ceny były o wiele niższe a zyski 2x większe. Niech wrócą te czasy!

Ps. 2. Nie braliśmy jachtów ani innych samochodów na KPO.Ps 3. Oczywiście wszytskie powyższe rozważania są oparte na prowadzeniu restauracjii be januszenia(umowy, rozsądne zarobki i dobre produkty) no i z obsługą kenerską.

UDOSTĘPNIJ

Tweetnij