Wjechał w latarnię na Krotoszyńskiej (ZDJĘCIA)

Społeczeństwo na dorobku, które z wozów drabiniastych i klejonych fiatów przesiada się w kupowane, niemal, złomowate wraki, liftinguje i upaja sie „posiadaniem”. Inny za to końcu zarabia duże pieniądze i stać go na wypasioną brykę i tez ma ciśnienie na przyrodzenie. Te ameby leczą swoje kompleksy, niedowartościowanie, to, że są np. w ogonie i na dole drabiny społecznej i jedynym miejscem i okazją zaistnienia jest powożenie pojazdem, zamiast mózgu, pusta otchań… bogaty, który się dorobił, ale ominął ewolucję kulturową, pokazuje, że ma i jest, to co go okresla, to że poryczy jak kawał chama na ulicy w środku miasta i pociśnie do dechy na prostym odcinku drogi. Kiedy zabije, ucieknie…
Cwaniactwo i brak kultury wyłazi na kazdym metrze, zwykłe chamstwo i prostactwo. Przecież taki prostak nie będzie przestrzegał prawa, bo chuligaństwo wyssał z mlekiem matki.
O czym i z kim mamy rozmawiać…. z mordercami i przestępcami się nie rozmawia. Od tego powinna być Policja i skuteczna!!! prewencja w wielu formach, a nie przyzwalanie na łamanie prawa, bo to demoralizuje. W sklepie za zjedzenie kajzerki masz sprawę w sądzie, a na drodze tworząc sytuacje skrajnie niebezpieczne obarczone ryzykiem śmierci dla innych użytkowników jesteś w 99,9% bezkarny.

No jak to co, nadmierna predkosc. Polacy nie dorośli do prowadzenia samochodu. Polacy myślą że jak łamią przepisy to walczą z caratem